6000 zł za godzinę dla posła: Jak politycy wyciągają pieniądze za bezczynność
Fot. shutterstock.W ciągu ostatnich trzech miesięcy, 19 sejmowych podkomisji nie odbyło ani jednego spotkania. Mimo to, ich przewodniczący otrzymywali co miesiąc 1286 zł brutto dodatku funkcyjnego.
6000 zł za godzinę pracy posła
Są grupy polityków, które idą na rekord i posłowie tacy jak Leszek Dobrzyński z PiS. Jest on przewodniczącym podkomisji ds. niepełnosprawnych oraz podkomisji ds. budżetu i finansów Sił Zbrojnych RP. Ostatnie spotkanie tej grupy odbyło się 25 października i trwało zaledwie godzinę. A to oznacza, za 60 minut pracy (w przeciągu 5 miesięcy) poseł otrzymał 6430 zł brutto dodatku funkcyjnego.
Okazuje się, że takie "bonusy" do poselskiej diety są możliwe dzięki Regulaminowi Sejmu. Dziennik "Fakt" podaje, że zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, przewodniczący sejmowych podkomisji otrzymują dodatek funkcyjny w wysokości 10% uposażenia. Jednakże, dodatek ten jest wypłacany co miesiąc, niezależnie od faktycznej liczby odbytych posiedzeń. W konsekwencji, sytuacja ta rodzi patologie, a posłowie pobierają dodatkowe pieniądze bez faktycznego wykonania pracy.
3000 plus dla posła
Według wyliczeń Radka Karbowskiego, publikującego na Twitterze statystyki dotyczące polityki, od początku roku do końca marca aż 19 podkomisji nie odbyło żadnego spotkania. Mimo to, przewodniczący tych podkomisji otrzymali trzykrotnie po 1282,66 zł brutto. Dziennik nazwał to "3000 plus". Na liście Karbowskiego znalazły się m.in. sejmowe podkomisje ds. restrukturyzacji górnictwa, monitorowania systemu podatkowego, budownictwa oraz gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej oraz jakości powietrza.
Przewodniczący podkomisji ds. jakości powietrza, Przemysław Koperski z Lewicy, powiedział "Faktowi", że jego komisja spotykała się wielokrotnie w ubiegłym roku, dlatego następne posiedzenie jest zaplanowane na połowę kwietnia. Jednakże, dziennik podaje, że "wielokrotnie" w tym przypadku oznacza cztery razy. Czy tak palący problem, jakim jest trucie smogiem obywateli można sprowadzić do kilku spotkań w ciągu roku?
Poseł Koperski wyjaśnił, że brak spotkań w pierwszym kwartale bieżącego roku wynika z oczekiwania na wstępny raport Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska dotyczący jakości powietrza w 2022 r. "Moja komisja zajmuje się badaniem jakości powietrza, więc musimy mieć dane. Te miały być gotowe do końca marca" - dodał.
Czytaj dalej: Czy mamy nowego boga. Ile warte jest AI?
Ekstra kasa za niewykonaną pracę
Posłowie nie widzą problemu w pobieraniu dodatkowego wynagrodzenia za niewykonaną pracę. Przewodniczący podkomisji stałej ds. regulacji prawnych dotyczących algorytmów cyfrowych, Grzegorz Napieralski z Inicjatywy Polskiej uzasadnia brak formalnych spotkań jego podkomisji działaniami poza oficjalną agendą członków tej grupy.
- Naszych spotkań nie widać w listach obecności, ale pracujemy intensywnie. Uważam, że każdy członek podkomisji zasługuje na pochwałę. (...) Nawiązałem współpracę z Akademią Koźmińskiego, 7 marca odbyliśmy konferencję dotyczącą współpracy naszej podkomisji i uczelni. Udało nam się zaprosić ekspertów z Francji, Estonii i Finlandii. Czekamy na wnioski z tej konferencji, kiedy zostaną spisane, to zwołamy posiedzenie - wyjaśnia "Faktowi" przewodniczący.
Czytaj dalej: There is no profit on a dead planet. Unia Europejska zajęła się "zielonymi naciągaczami" z funduszy
Na czym polega praca podkomisji sejmowej
Podkomisje to grupy robocze, które powoływane są przez poszczególne komisje sejmowe do wykonania określonych zadań, np. przygotowania opinii na temat projektu ustawy lub analizy problemu występującego w danym sektorze. Podkomisje działają na zasadzie czasowej i zazwyczaj składają się z kilku lub kilkunastu posłów reprezentujących różne ugrupowania polityczne.
Działania podkomisji są istotne dla krajobrazu prawnego RP, ponieważ to na ich podstawie przygotowywane są opinie i rekomendacje dla głównej komisji, a następnie dla całego Sejmu.