Przyjemności do kwadratu

Zwiedzanie i wino, które po połączeniu dają enoturystykę.
Zwiedzanie i wino, które po połączeniu dają enoturystykę. / Fot. mat. pras.
Już niedługo wakacje! I nawet jeśli dawno skończyłeś szkołę, warto nagrodzić się za godziny spędzone na nauce (co z tego, że najnowszego programu dla księgowych). Jak? Proponujemy opalanie na trawie, huśtanie na balkonie, wino połączone z masażami i fotografie wysyłane pocztą, jak za dawnych lat.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 6/2024 (105)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Bujanie dla dorosłych

Kojarzy się z dzieciństwem, ale równie dużo (jeśli nie więcej!) frajdy z bujania się na niej będę mieć zestresowani dorośli. Huśtawka bowiem relaksuje, uspokaja, wpływa na koncentrację. No i świetnie wygląda na tarasie czy w ogrodzie!

My pokochaliśmy projekt Iwony Kosickiej z pracowni Kosicka Design. Jego autorka jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na kierunku Architektura wnętrz i wzornictwo przemysłowe. Jej prace prezentowane były na wystawach indywidualnych i zbiorowych. Charakterystyczne są dla niej proste linie i funkcjonalny dizajn. – Kolekcja huśtawek SWING to efekt poszukiwań formy bujanego siedziska opartej na minimalizmie, lekkości i ponadczasowości. Zależało mi na przedmiotach, które będą ładnie eksponowały naturalną strukturę dębu. Kształt koła wydał mi się formą spełniającą te idee, a do tego jest współczesny i otulający użytkownika – zdradza projektantka. Huśtawka świetnie wpisze się w nawet niewielkie wnętrze. Wolisz bujać się w ogrodzie? Swing jest odporna na bezpośrednie działanie promieni słonecznych oraz wilgoci. Możesz ją kupić online: www.circleswing.com, www.mebloscenka.pl

Winny urlop

Przyjemności warto ze sobą łączyć, dzięki temu stają się nie tyle podwójne, co do kwadratu. Weźmy choćby zwiedzanie i wino, które po połączeniu dają enoturystykę. Oczywiście można pojechać do Francji, Hiszpanii czy na Węgry. Ale można też zostać w Polsce i cieszyć się urokami polskich winnic. Oprócz samych winorośli, warto poszukać noclegu. Najlepiej miejsca z historią i duszą, w którym czas płynie w zwolnionym tempie. My polecamy elegancki kompleks wypoczynkowy Pałac Mierzęcin Wellness and Wine Resort. Historia obiektu sięga lat 60. XIX w., kiedy to rodzina von Waldow zbudowała w Mierzęcinie siedzibę swego rodu. Pałac wyszedł cało z okresu wojen i w 1945 r. przeszedł w ręce Skarbu Państwa Polskiego.

Początkowo powstał tu dom dziecka, a następnie biura i mieszkania dla pracowników PGR. Po 1992 r. opuszczony budynek zaczął niszczeć, by w końcu zyskać nowego właściciela. W 1998 r. zakupiła go firma NOVOL. Dzięki gruntownej renowacji w 2002 r. nastąpiło otwarcie pięknego ośrodka wypoczynkowego. Nie sposób się tu nudzić. Czekają na ciebie folwark, trzecia największą w Polsce winnica, winiarnia, stadnina koni i baśniowe Grape SPA.

Zdjęcia z wakacji

Najlepszą pamiątką z tegorocznych wakacji będzie „prawdziwe zdjęcie”. Czyli takie na papierze fotograficznym, najlepiej od razu wysłane pocztą do bliskich (lub do samego siebie!). Z takim pomysłem wychodzi Fuji, oferując miniaturową drukarkę do zdjęć, która błyskawicznie stworzy papierową fotografię lub wręcz pocztówkę z wakacji. Fuji Instax Mini Link 2 to pierwsza drukarka do smartfonów, która łączy świat rzeczywisty i wirtualny. Całkowitą nowością jest tu funkcja instaxAir, dzięki której możesz m.in. malować światłem. Co to oznacza w praktyce? Skieruj drukarkę na smartfona i poruszając nią dodawaj efekty na zdjęciu, które chcesz urozmaicić. Do wyboru masz także gotowe ozdoby, np. bańki mydlane. Sama aplikacja do drukarki pozwala zresztą na tworzenie ramek, kolaży, napisów, dodawanie filtrów czy naklejek. Mini Link 2 jest lekka i poręczna – jedynie nieco większa od twojego telefonu komórkowego. Warto dorzucić ją do bagażu!

Botaniczna pielęgnacja

Opalenizna to ryzykowna gra! Zwłaszcza jeśli mamy jasną karnację i skłonność do przebarwień. Jeśli się jednak zdecydujemy na muśnięcie słońcem trzeba zagwarantować swojej skórze przynajmniej dwie rzeczy: krem z filtrem (to mit, że się przez niego nie opalisz!) i nawilżenie. Najlepiej sięgać po kosmetyki bazujące na naturalnych składnikach i tworzone dzięki zaawansowanej technologii. Takie jak produkty polskiej marki Oio Lab.

Jej założycielce Joannie Ryglewicz przyświecała misja stworzenia skutecznej pielęgnacji, a jednocześnie wdrażanie naukowo potwierdzonych rozwiązań przyjaznych dla planety. – W naszej firmie bardzo wysoko postawiliśmy sobie poprzeczkę. Pracujemy tylko z garstką sprawdzonych dostawców. Produkty rozwijamy w naszym laboratorium prowadzonym przez wykwalifikowane chemiczki i we współpracy z naukowcami uniwersyteckimi. Na rynku wyróżnia nas m.in. system konserwujący, który powstał przy użyciu wyłącznie naturalnych surowców – opowiada Joanna Ryglewicz. Stosowanie kosmetyków Oio Lab to świetny patent na przygotowanie skóry na słoneczne miesiące.

Co wybrać? Warte polecenia jest Wielopoziomowe Serum Nawilżające do Twarzy Aquasphere. Ten żelowy produkt zawiera kompleks pięciu związków kwasu hialuronowego, dwóch prekursorów kwasu hialuronowego i elastyny oraz aktywne substancje roślinne zapewniające wielopoziomowe nawilżenie. Jego efekt wzmacniają polisacharydy z nasion tamaryndowca i ekstrakty z alg, które dodatkowo działają regenerująco i uelastyczniająco. Wypróbuj również Hyperfresh Balm QUANTUM GLOW Pielęgnujący Rozświetlacz z olejem z mongongo.andnbsp; https://pl.oiolab.co/

My Company Polska wydanie 6/2024 (105)

Więcej możesz przeczytać w 6/2024 (105) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ