Praca na "ślamazarę" - młodzieżowy bunt przeciwko pracoholizmowi

cozy
Fot. shutterstock.
Odrzucając wieloletni kult pracoholizmu, młodzi ludzie wybierają ścieżkę życia w rytmie "ślamazary", co oznacza zwolnienie tempa i postawienie na jakość życia. Czy pracodawcy mogą na tym stracić?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Współczesne społeczeństwo, dynamicznie zmieniające się pod wpływem różnorakich trendów, jest świadkiem kolejnej rewolucji kulturowej. Tym razem na pierwszy plan wysuwa się Pokolenie Z, które coraz śmielej redefiniuje pojęcie sukcesu zawodowego i osobistego. Odrzucając wieloletni kult pracoholizmu, młodzi ludzie wybierają ścieżkę życia w rytmie "ślamazary", co oznacza zwolnienie tempa w pracy i postawienie na jakość życia - pisze Business Isider.

Praca na "ślamazarę" - młodzieżowy bunt przeciwko pracoholizmowi

Pokolenie Z, znane z dążenia do szybkich rozwiązań i ciągłej obecności w mediach społecznościowych, zaskakuje. W erze rozwijania kariery za wszelką cenę, pojawia się ruch "ślamazara", który przeczy dotychczasowym trendom. Sienna Lud-bey, australijska rękodzielnik, w swoim artykule dla "Fashion Journal", wprowadza ten termin do szerokiej świadomości, promując życie wolne od presji ciągłego sukcesu.

Dlaczego młode kobiety mówią "dość" wyścigowi szczurów?

Wiele kobiet, zwłaszcza tych młodych, zaczyna dostrzegać pułapki związane z nieustannym dążeniem do awansu zawodowego, często kosztem własnego zdrowia i życia prywatnego. Ten trend jest również odpowiedzią na społeczną presję i chroniczne przemęczenie obowiązkami w pracy. Dopiero pandemia zweryfikowała spojrzenie autorki nowego pojęcia. Dzięki niej zobaczyła, jak ważne jest zadbanie o siebie.

Google miał wybudować tysiące domów. Rezygnuje z planu

TikTok jako mekka "ślamazarnych" - jak wygląda życie w zwolnionym tempie?

Plat-forma TikTok stała się miejscem, w którym młodzi ludzie chętnie dzielą się swoim "ślamazarnym" stylem życia. Filmy przedstawiające codzienne, relaksujące czynności, takie jak pielęgnacja roślin, leniwe poranki czy długie spacery, zdobywają miliony wyświetleń i inspirują innych do zmiany trybu życia.

Michel-le P. King, była dyrektor ds. różnorodności w serwisie Netflix, oraz Suzy Welch, profesor na Uniwersytecie Nowojorskim, zwracają uwagę na powody, dla których pokolenie Z podejmuje decyzję o "ślamazarnym" życiu. Jest to próba stawienia czoła toksycznej kulturze pracy, która często prowadzi do wypalenia zawodowego i innych problemów zdrowotnych.

Maersk zwalnia 10 000 osób. Gigant transportowy ma problem

Życie w wolnym tempie - ryzyko finansowe "ślamazarnego" stylu pracy

Mimo wielu korzyści płynących ze spokojniejszego trybu życia, eksperci podkreślają też ryzyko zwią-zane z mniejszym zaangażowaniem w pracę zawodową. O ile dla zdrowia psychicznego i ogólnej jakości życia może to być korzystne, o tyle długoterminowe konsekwencje finansowe takiego wyboru mogą być dla niektórych wyzwaniem. Szczególnie gdy z biegiem lat, rówieśnicy "ślamazarnych", którzy wybrali tradycyjny model kariery prawdopodobnie będą osiągali wyższe wynagrodzenia. A ten ostatni argument jest dla pokolenia "Z" niezwykle ważny. 

Profesor Suzy Welch w Stern School of Business na Uniwersytecie Nowojorskim zaznacza na łamach Business Insidera, że trend ślamazary tak naprawdę pomaga pokoleniu Z w ucieczce od niepokoju i stresu, będącego nieodłączną częścią każdej pracy.