Kompetencje, a nie płeć

Jak kobiety odnajdują się w branży finansowej?

Agnieszka Pietkun: Świetnie! Są kompetentne, skrupulatne, oddane, zaangażowane i odpowiedzialne. Często silniejsze w pokonywaniu przeciwności niż atletyczni mężczyźni. Mają nieprzeciętnie wysoki poziom intuicji, również biznesowej, i inteligencji emocjonalnej. To sprawia, że branża finansowa, przy bezwzględności cyfr, nieco łagodnieje.  

Monika Majewska: Na pewno wzbogacają środowisko pracy o nowe perspektywy, wrażliwość i uważność na detale. Często analizujemy sytuacje bardziej kompleksowo. W Banku Pekao S.A. kobiety nie tylko odnoszą sukcesy zawodowe, ale także rozwijają pasje i dbają o rozwój osobisty. Warto wspomnieć o programie ,,Bez Cukru''. Jest to inicjatywa stworzona dla kobiet, w ramach której organizowane są szkolenia, webinary oraz wydarzenia wspierające rozwój zawodowy i osobisty.

Żaneta Bednarek: Moje doświadczenie pokazuje, że kobiety w bankowości świetnie radzą sobie zarówno na stanowiskach doradczych, jak i menedżerskich. W pierwszej pracy, po niespełna roku, zostałam szefem zespołu. W obecnej instytucji również w krótkim czasie awansowałam – kluczowe okazały się kompetencje, efektywność i umiejętność budowania relacji. To dowodzi, że kobiety mogą osiągać sukcesy w tej branży, ale muszą być gotowe na konsekwentną pracę i rozwój.

W sektorze bankowym kobiety stanowią więcej niż połowę wszystkich pracowników. Panuje jednak stereotyp, że kobiety w tej branży pracują, ale funkcję wyższego szczebla pełnią mężczyźni…

A.P.: To prawda, stanowiska menedżerskie w większości są nadal zajmowane przez mężczyzn, jednak ta sytuacja się zmienia. Dla przykładu wśród dyrektorów regionów, departamentów, obszarów oraz jednostek bankowych Banku Pekao coraz więcej stanowisk obejmują kobiety. W zarządzie banku również zasiada kobieta. Wierzę, że za kilka lat dysproporcje pomiędzy kobietami a mężczyznami sprawującymi funkcje kierownicze będą mniejsze. Nie jestem zwolenniczką sztywnych parytetów. Uważam, że kobiety, dzięki swoim kompetencjom i zaangażowaniu same mogą osiągać najwyższe stanowiska kierownicze.

Ż.B.: Zwłaszcza że nie wynikają one z braku kompetencji kobiet, ale często z trudniejszej drogi do awansu – częściej musimy łączyć życie zawodowe z prywatnym, a nierzadko wykazujemy też większą ostrożność w podejmowaniu decyzji o obejmowaniu wyższych stanowisk. Na szczęście wiele instytucji finansowych stawia na różnorodność, doceniając kompetencje, a nie tylko staż czy płeć.

M.M.: Większa reprezentacja kobiet na najwyższych stanowiskach to kwestia czasu. Coraz więcej z nas śmiało podejmuje się nowych wyzwań i skutecznie realizuje cele biznesowe, udowadniając, że kompetencje i umiejętności nie mają płci.

A czy karierę w branży finansowej da się pogodzić z życiem rodzinnym?

A.P.: Oczywiście, że tak! Życie rodzinne dodaje nam energii i inspiracji do pracy, praca zaś daje nam inny wymiar samorealizacji i spełnienia, a tym samym sprawia, że możemy być lepszymi dla naszych bliskich. Koło się zamyka.

M.M.: Sama jestem przykładem, że można łączyć karierę zawodową z życiem prywatnym. Jestem nie tylko dyrektorką, ale także mamą i żoną. Pomaga mi w tym znalezienie przestrzeni na własne pasje, które dają mi energię i pozwalają odreagować codzienny stres. Dla mnie taką odskocznią jest sport – regularnie trenuję na siłowni i uprawiam crossfit, co pomaga mi zachować dobrą kondycję fizyczną i psychiczną.

Ż.B.: W moim przypadku łączenie kariery z życiem rodzinnym i rozwojem osobistym wymagało wypracowania własnego systemu – planowania obowiązków, korzystania ze wsparcia otoczenia i dbania o równowagę. Poza pracą staram się realizować swoje zainteresowania, biorę udział w wydarzeniach muzycznych, aktywnie działam w wolontariacie lokalnym… Dobrze zorganizowany dzień pozwala realizować zarówno cele zawodowe, jak i osobiste, choć wymaga to pewnej dyscypliny. Bankowość to dynamiczna branża, ale daje również możliwości – trzeba tylko umieć je wykorzystać.