Instagram chciał być też sklepem e-commerce. Teraz się wycofuje
Serwis The Information poinformował, że Meta Platforms (właściciel m.in. Facebooka i Instagramu) wysłała do pracowników notatkę, w której informuje o zmianie priorytetów. Instagram ma się skupić bardziej na aktywizowaniu reklamodawców i zarabianiu bezpośrednio na reklamach. Podstrona Shopping będzie zaś stopniowo wygaszana i finalnie zniknie całkowicie.
Sprawdź: Deflacja
Z notatki wynika, że Instagram nie wyłączy funkcji robienia zakupów całkowicie i od razu. Najpierw planuje jeszcze przetestować prostszą, mniej spersonalizowaną stronę swojej funkcji zakupowej. Nie wiadomo jednak jak duży priorytet otrzyma dział marketingu, jeśli chodzi o promowanie tej funkcji wśród użytkowników i partnerów.
Instagram nie będzie sklepem
Instagram uruchomił funkcję zakupów dla zwykłych postów w 2017 r. Rok później zdecydował się na jej rozszerzenie, próbując monetyzować również treści typu Stories.
Wygląda jednak na to, że użytkownicy nieszczególnie chcą kupować produkty bezpośrednio na Instagramie, a całe przedsięwzięcie generuje zbyt wysokie koszty.
Inspiracje: Tadeusz Gołębiewski
Akcje Meta spadły od początku roku o 52,62%, podobnie jak wielu innych spółek technologicznych. Obecnie Meta podobno pracuje nad dodaniem nowych, płatnych funkcji na Instagramie, ale też Facebooku i w aplikacji WhatsApp, aby nadrobić zmniejszające się przychody z reklam. Warto bowiem zauważyć, że reklamodawcy też wydają mniej - sporo firm albo rezygnuje z reklam albo ogranicza budżety, ponieważ boryka się z wyższymi kosztami (zwłaszcza za energię).