Andrzej Dulka: Nie czekajmy z kolejną aukcją 5G. To kluczowe dla interesu gospodarki [TYLKO U NAS]

Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i
Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, fot. materiały prasowe
Mija ponad półtora roku odkąd unieważniono pierwszą aukcję 5G w Polsce, a obecnie temat ten jest wiązany z ustawą o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa - pisze w opinii dla portalu mycompanypolska.pl Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Według ostatnich szacunków PwC, przyjęcie 5G przyczyni się do wzrostu światowego PKB o 1,3 bln USD do roku 2030. Komisja Europejska szacuje, że sieci 5G mają potencjał, aby stworzyć dodatkowe 2 mln miejsc pracy we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Jeżeli chodzi o Polskę to szacunkowe korzyści dla naszego kraju oscylują w granicach 4,2 mld euro w ciągu najbliższej dekady. Tymczasem mija ponad półtora roku odkąd UKE unieważnił pierwszą aukcję 5G w Polsce, a obecnie temat ten jest wiązany z nowelizacją ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. To ona w świetle obecnych propozycji ma odpowiadać za regulacje nie tylko w obszarze bezpieczeństwa ale także tych dotyczących realizacji sieci 5G.

Niewątpliwie zapewnienie bezpieczeństwa w działaniu państwa jest niezbędne i bardzo ważne z punktu widzenia wszystkich sektorów, niezależnie od tego, czy mowa o tych publicznych, czy prywatnych. Krajowy system cyberbezpieczeństwa oraz procedowana ustawa to fundamenty dla prawidłowego funkcjonowania kraju, dlatego tak ważne jest aby wprowadzić w życie nowelizację ustawy pełniącej tak kluczową rolę.

W tej chwili liczy się czas, więc najlepszym rozwiązaniem jest zupełne wyłączenie części nowelizacji dotyczącej tematu 5G. Uważamy, że ustawa powinna być przyjęta przez rząd wyłącznie w zakresie najbardziej palącym czyli systemu cyberbezpieczeństwa, a aukcja 5G powinna jak najszybciej ruszyć niezależnie, gdyż leży to w interesie polskiej gospodarki.

Dlatego PIIT wniosła o zdecydowaną rewizję projektu w zakresie jego nowej części, która wprowadza koncepcję powołania operatora hurtowego - spółki pod nazwą Polskie 5G. Jako izba gospodarcza zrzeszająca ponad 130 przedsiębiorców – podmioty rynkowe, uważamy, że przepisy nie powinny regulować relacji, które w warunkach gospodarki rynkowej mogą być wynikiem dobrowolnej współpracy między firmami.

Dostawcy rozwiązań wspierają proponowaną ustawą w kontekście cyberbezpieczeństwa i zasady określenia dostawcy wysokiego ryzyka, z odrębnym zdaniem Huawei.

Naszym zdaniem w Polsce powinna powstać sieć specjalna dla realizacji celów i zadań z zakresu obronności i bezpieczeństwa państwa. W odniesieniu do zapisów opublikowanego projektu UKSC, mamy uwagi co do modelu działania – zakresu podmiotów korzystających z tej sieci, nadzoru nad operatorem tej sieci, zasad dostępu do infrastruktury, wpływu na rynek komercyjny, stosowania pzp.

Przy tej okazji PIIT zwraca uwagę, że ważne jest, żeby uporządkować debatę i jasno rozdzielić wynikające z ustawy dwie zupełnie odrębne kwestie – powołania Operatora Strategicznej Sieci Bezpieczeństwa oraz kwestie utworzenia Operatora sieci hurtowej (Polskie 5G).  Czym innym jest sieć SSB (i PIIT popiera propozycję, aby taką sieć uregulować ustawowo), a czym innym jest zaskakująca dla rynku propozycja ustawowego powołania sieci hurtowej Spółka Polskie 5G. Zdaniem rynku ewentualne utworzenie takiej spółki powinno być wynikiem dobrowolnych rozmów zainteresowanych podmiotów, a nie wynikiem ustawowego przymusu.

Operator sieci bezpiecznej może kupować z rynku infrastrukturę w oparciu o umowy i taką współpracę deklarują najwięksi przedsiębiorcy na rynku. Równocześnie operatorzy wskazują na konieczność sprecyzowania, że operator sieci bezpiecznej będzie działać w sposób nienaruszający zasad rynkowych, tam gdzie konkurencja może działać.

Rynek nie chce opóźniać procesu legislacyjnego implementującego krajowy system cyberpezpieczeństwa, dlatego też zdaniem PIIT z ustawy powinny być wyłączone te elementy, które niespodziewanie zostały dodane, budzą wątpliwości, a nie są związane z krajowym systemem cyberbezpieczeństwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ