Zajrzyj w duszę pracownika. To się opłaca!
fot. Adobe StockMamy problem: spada wydajność pracowników, komunikacja kuleje, klienci się skarżą, pogarszają się wyniki biznesowe… W takiej sytuacji większość menedżerów od razu wie, kto jest winny. Ich zdaniem to bardzo proste – ludziom się nie chce lub nie potrafią. A skoro tak, szefowie sięgają po starą jak świat metodę kija i marchewki: nagroda za osiągnięcie celu, kara za niewykonanie zadania.
Nagrody często działają, i to nawet szybko, lecz zwykle krótko. A potem trzeba już stale zwiększać ich wartość. Kary zaś są tu nieporozumieniem – co najwyżej jeszcze bardziej podcinają skrzydła.
Zdarza się też, że w sytuacji kryzysowej firma dochodzi do wniosku, iż najlepszym rozwiązaniem będzie wysłanie ludzi na stosowne szkolenie (np. z technik sprzedaży), zorganizowanie dla nich coachingu czy wyjazdu integracyjnego lub motywacyjnego. Bywa też, że po prostu tnie koszty.
Niestety, takie arbitralnie aplikowane remedia nie są zbyt skuteczne, szczególnie na dłuższą metę. Bo w tym wszystkim brakuje wiedzy o prawdziwych przyczynach kłopotów przedsiębiorstwa.
Skąd ta zła diagnoza
Po pierwsze, szefowie często po prostu nie wiedzą, kogo mają w swojej drużynie. Z zaskoczeniem przyjmują informację, że np. nie wszyscy pracują dla pieniędzy czy nagród. Pieniądze są jedynie środkiem do zdobycia tego, co dla nich ważne. Dla jednych może to być zapewnienie...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 8/2019 (47) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.