Sprzedaż zniczy i kwiatów bez ZUS-u
Fot. shutterstock.Nierejestrowana działalność jest możliwa, co oznacza, że nie trzeba zakładać firmy, żeby sprzedawać kwiaty, znicze czy wiązanki w konkretnie dni roku. Jednak warunkiem jest nieprzekroczenie limitu przychodu należnego.
Działalność dla osób na etatach
Co ciekawe nierejestrowaną działalność mogą prowadzić osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę czy umowy cywilnoprawnej (dzieło, zlecenie). Osoby prawne oraz spółki cywilne nie mają możliwości skorzystania z zalet działalności nierejestrowanej.
Przychód należny – co to jest?
Portal Bankier.pl wyjaśnia, że handel może zostać uznany za działalność nierejestrowaną, pod warunkiem że sprzedawca spełnia łącznie następujące wymogi: jest osobą fizyczną; nie wykonywał w okresie ostatnich 60 miesięcy działalności gospodarczej; osiągany przychód należny w ramach działalności nierejestrowej nie może w żadnym miesiącu przekraczać 50 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Przypomnijmy, że wobec obecnie obowiązującej pensji minimalnej – nie trzeba rejestrować działalności jeśli na sprzedaży np. zniczy i chryzantem zarobimy nie więcej niż 1505 zł brutto, czyli 50 proc. z 3010 zł wynagrodzenia minimalnego.
W przyszłym roku limit przychodów będzie wynosił od stycznia 1745 zł (50 proc. z kwoty 3490 zł brutto), natomiast od 1 lipca 2023 r. zostanie zwiększony do 1800 zł (50 proc. z 3600 zł).
Zgoda na handel zniczami
Sprzedawcy bez działalności mają też obowiązek prowadzenia uproszczonej ewidencji sprzedaży oraz wykazania dochodu według skali podatkowej w PIT. Są zobowiązani do przestrzegania praw konsumenta.
Należy jednak pamiętać, że za okazjonalne handlowanie przed cmentarzami lub w innych miejscach zazwyczaj trzeba wykupić odpowiednie zezwolenie. Kara za brak pozwolenia waha się między 50 a 500 zł.
Czytaj dalej: jak szybko zarobić pieniądze?