Solana zaliczyła siedmiogodzinną awarię. Inwestorzy rozczarowani

Trudno w takich czasach zachęcać do inwestowania w kryptowaluty, nawet jeśli mówimy o blockchainach, czyli kluczowych składnikach internetu 3.0. Tym bardziej, że te najlepsze projekty mają ostatnio problemy, co pokazuje jak ciągle niedojrzały jest ten rynek.

Zobacz: 1000 plus 

Solana, popularny blockchain i projekt krypto, który pod względem kapitalizacji zajmuje 7. miejsce w rankingu (niemal 30 mld dol.), zaliczył wpadkę. Reklamowany jako superszybki i niezwykle skalowalny, nie porwadził sobie z napływem botów, które chciały wybić tokeny NFT w jego sieci. Nagły napływ ruchu sprawił, że Solana "stanęła" i nie działała przez 7 godzin.

Poszło o cukierki

Program wybijania NFT o nazwie Candy Machine zmagał się z tsunami ruchu ze strony botów, które próbowały przeforsować transakcje pod koniec soboty, doprowadzając do awarii całego blockchaina Solana. Z tak dużym ruchem nie porwadziły sobie walidatory, czyli komputery weryfikujące transakcje w celu zachowania integralności całej infrastruktury. 

Developerzy i inżynierowie z Fundacji Solana informowali, że ruch osiągnął rekordowy poziom 4 mln transakcji na sekundę. To doprowadziło do przeciążenia sieci. 

Choć Solana chwali się tym, że działa wyraźnie szybciej niż Bitcoin czy Ethereum, napływ botów pokazał, że projekt ten ciągle ma problemy z utrzymaniem odpowiedniej stabilności. Tym bardziej, że sieć ta doświadczyła już podobnych problemów w styczniu, zaliczając falę przerw w działaniu, gdzie jedna awaria trwała aż 18 godz. 

Takie zdarzenia powodują, że inwestorzy i traderzy tracą zaufanie do Solany, wyprzedając jej aktywa. Cena Solany (SOL) spadła w krótkim czasie i obecnie utrzymuje się na poziomie ok. 87 dol. 

Warto dodać, że wiele osób przechowuje kryptowalutę SOL w portfelach, nie zaś na giełdach. Tacy użytkownicy nie mogli sprzedać swoich aktywów i mogli tylko obserwować, jak tracą na wartości. 

Solana a odzyskanie rekordu wyceny

W listopadzie ub.r. Solana kosztowała przez krótki czas aż 259 dol. Obecnie daleko jej do powtórzenia tego rekordu, a ostatnie problemy powodują, że traci zaufanie rynku. 

Inspiracje: Scarlett Johansson

Oprócz tego mamy coraz trudniejszą sytuację makroekonomiczną, która powoduje, że zainteresowanie kryptowalutami słabnie. Inwestorzy boją się ryzykownych aktywów, a także brakuje tzw. inwestorów detalicznych, którzy zwyczajnie nie mają wolnej gotówki na ewentualne inwestycje.

W miniony weekend również Ethereum zalała fala krytyki, ponieważ ten blockchain również nie poradził sobie z popytem na NFT. Yuga Labs, czyli twórcy serii NFT Bored Ape Yacht Club, informowała o sprzedaży cyfrowej ziemi w niewydanej jeszcze grze metaverse'owej. Fani i inwestorzy chcieli kupić swoje wirtualne działki, ale ruch na blockchainie Ethereum był tak wysoki, że prowizja za transakcje była wyższa niż sama wybicie NFT.