Rozwój połączeń międzynarodowych dzięki akwizycjom i inwestycjom

Rozwój połączeń to element wielkiej europejskiej układanki, którą Grupa Raben uzupełnia i poszerza systematycznie od kilku lat. Jest możliwy dzięki przejęciom spółek na dotychczasowych rynkach oraz tych zupełnie nowych, a także dzięki inwestycjom w obiekty i tabor, co pozwala budować silne sieci krajowe, a następnie łączyć je ze sobą w prężną sieć ogólnoeuropejską. To z kolei jest warunkiem koniecznym, by sprostać rosnącej wymianie handlowej i potrzebom rynku, zachować konkurencyjność oraz pozycję w czołówce europejskich przewoźników. 

W 2022 r. operator włączył w swoje struktury austriacką spółkę Bexity. Rok wcześniej Grupa przejęła greckiego dostawcę usług logistycznych Intertrans. Miniony rok obfitował w inwestycje. W Polsce w Annopolu i Grodzisku Mazowieckim, w Niemczech w Herborn w Hesji oraz w Dolnej Saksonii (Sarstedt), w Holandii w Etten-Leur i Hazerswoude. Ponadto w Oss powstaje przełomowy obiekt – magazyn zeroemisyjny, a takż inwestycje w Inzersdorf koło Wiednia oraz w węgierskim Győr. Trwają też końcowe odbiory techniczne powiększonego do blisko 7,5 tys. mkw. obiektu w Dunaharaszti koło Budapesztu. Rok 2023 w rozwoju infrastruktury zapowiada się jeszcze bardziej spektakularnie. 

– W drugiej połowie ubiegłego roku rozpoczęliśmy znaczące inwestycje infrastrukturalne w czeskich Rokycanach i Aichach w Bawarii, które w nadchodzących kwartałach mają znacząco wpłynąć na rozwój i zdolności firmy w obsłudze eksportów i importów z Niemiec do takich krajów jak Włochy, Austria, Grecja, Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria. W ten sposób odpowiadamy na oczekiwania rynku i klientów w zmieniającej się sytuacji gospodarczej oraz globalnych łańcuchach logistycznych, które na świecie ulegają ciągłym przekształceniom. To szansa dla takich firm jak Raben, które – będąc blisko klientów i ich finalnych decyzji – reagują szybko i zdecydowanie – wyjaśnia Łukasz Lubański, Group Business Development Director.

To kolejna faza strategicznego projektu rozbudowy połączeń międzynarodowych, który został zainicjowany w 2018 r. Początkowo dotyczył dwóch krajów (Polska–Niemcy), z czasem mocno się rozwinął (w 2021 r. dołączyły Bułgaria, Rumunia, Węgry, Czechy, Słowacja, Polska, Litwa, Łotwa i Estonia), a teraz obejmuje automatycznie każdy rynek, na który wkracza Raben. Operator włącza sieci dystrybucyjne przejętych spółek do własnego systemu połączeń, dodatkowo uruchamia nowe linie. Strategia przynosi wymierne efekty. Pod koniec 2022 r. Raben realizował już ponad 600 połączeń międzynarodowych w Europie, czyli ok. 10 proc. więcej niż rok wcześniej, zaś miesięczna liczba przesyłek przekroczyła 234 tys. Prawie jedna trzecia tej oferty, czyli 180 linii, to tzw. wahadła drobnicowe kursujące pomiędzy wspomnianymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy Grupa uruchomiła ponad 40 nowych połączeń w tym regionie.

– Region CEE staje się silnym obszarem i wyprzedził priorytetowy do tej pory ruch pomiędzy Polską a Niemcami, który mimo pojawiających się pierwszych symptomów kryzysu zamknęliśmy z niemal 10-procentowym wzrostem przewiezionego wolumenu. A to wszystko dzięki blisko 130 codziennym połączeniom drobnicowym, które nieustannie monitorujemy i reagujemy na zmieniające się przepływy wolumenów – podsumowuje Lubański. 

W tej dziedzinie firma nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Wolumen obsługiwanych przesyłek może dalej rosnąć, bowiem za sprawą inwestycji w infrastrukturę i nowe linie Raben będzie docierać bezpośrednio do większej liczby miejsc w Europie, i to nie tylko do dużych, ale także do mniejszych ośrodków gospodarczych.