Przegląd najciekawszych gadżetów. Styczeń 2022

Prawie idealny

Sonos to takie Apple wśród producentów głośników. Konsument wybierając sprzęt ze stajni Sonosa, może liczyć na jakość wykonania, niezwykłą prostotę działania i rozwiązania z górnej półki. Słowem, poziom premium. Cena oczywiście też premium, bo za przenośny głośnik średniej wielkości producent życzy sobie 1699 zł. Sprawdzamy więc czy warto.

Testowaliśmy głośnik Sonos Move, który jak nazwa wskazuje, może się z nami przemieszczać. Ma wbudowaną baterię, która wytrzyma cały dzień, wi-fi i Bluetooth, co pozwala na słuchanie muzyki w domu czy na pikniku ze znajomymi. Sprzęt dostępny w dwóch kolorach (białym i czarnym) wygląda bardzo solidnie, wykonany jest ze świetnej jakości plastiku, gumy i aluminium. Ma dotykowe przyciski i znakomity dizajn. Całość uzupełnia specjalna podstawka w kształcie ringu (dodatkowo płatna), na której możemy postawić głośnik do ładowania. Możemy też to zrobić, podłączając kabelek na USB-C (nie ma go w zestawie). Żeby to zagrało, trzeba zainstalować aplikację, która jest taką platformą dla wszystkich produktów Sonosa, pozwala np. niektóre głośniki łączyć w pary. Z poziomu aplikacji zintegrujemy też serwisy streamingowe. Kilka minut i już gra. I trzeba powiedzieć, że gra niesamowicie, mamy pełnię tonów, wspaniały bas, czystość – a mówimy przecież o pojedynczym głośniku. Sonos swoją pracę wykonał znakomicie. Pomocny jest tu zapewne system Trueplay. To nic innego jak autorski algorytm Sonosa, który wykorzystuje mikrofony do automatycznej korekty ustawień dźwięku tak, aby wydobyć z muzyki możliwie największą głębię. I funkcja ta sprawdza się całkiem dobrze. Właśnie, głośnik ma wbudowane mikrofony i mógłby służyć jako inteligentny asystent (taki jak Amazon Alexa czy Asystent Google), co zresztą podkreśla sam producent. Tutaj jednak ostrzeżenie: w Polsce ani Asystent Google, ani Amazon Alexa na urządzeniach Sonosa nie działają. I nie wiadomo, kiedy będą działały – chyba że zmienicie ustawienia w smartfonie i będziecie udawać, że jesteście w USA. Ja niestety nie miałem ochoty na taką zabawę. Sonos reklamuje też głośnik jako najlepiej grający na Bluetooth, jednak prawdziwe możliwości pokazuje, gdy podłączymy go do wi-fi. Czy Sonos Move jest wart swojej ceny? Gra wspaniale, jednak ten brak inteligentnych funkcji pozostawia pewien niedosyt.

Nagram wszystko

Firma Tascam to znany producent m.in. przenośnych rejestratorów sprzętowych, a ich najnowszy model zapowiada się bardzo interesująco. Portacapture X8 może nagrywać maksymalnie sześć kanałów, plus miks stereo i ma cztery w pełni funkcjonalne przedwzmacniacze mikrofonowe oraz zintegrowany zespół mikrofonów stereo. W dodatku wyposażony jest w dotykowy, kolorowy ekran o przekątnej 3,5“ i intuicyjny sposób obsługi. Portacapture X8 można ustawić na statywie, trzymać w ręce lub zamocować na aparacie lub kamerze wideo, a zastosowanie dla niego znajdą zarówno muzycy, realizatorzy nagrań, sound dizajnerzy, jak i podcasterzy, vloggerzy czy filmowcy.

Instant fotografia w stylu retro

Instax Mini Evo to nowy aparat od Fujifilm z opcją natychmiastowego wydruku zdjęcia. W tym aparacie hybrydowym można przeglądać zdjęcia na wbudowanym 3-calowym wyświetlaczu LCD i wybierać te, które chcemy wydrukować. Instax Mini Evo może równie dobrze służyć po prostu jako przenośny „wywoływacz” fotografii wykonanych na sparowanym przez Bluetooth smartfonie. Aparat na razie dostępny jest w Japonii i USA. Kosztuje ok. 200 dol.