Przedstawiciele prywatnych szpitali: "Oczekujemy publicznych przeprosin od premiera"
Prywatne szpitale protestują przeciwko ostatnim słowom premiera, fot. Adobe StockPrzypomnijmy, podczas wczorajszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki poruszył temat szpitali prywatnych. - Czy służba prywatna dzisiaj, wobec której mam najwyższy szacunek, ratuje zdrowie i życie pacjentów z Covid-19? Czy słyszymy o tym, że jakieś wielkie szpitale prywatne są otwarte i właśnie zamieniane na takie dla pacjentów "covidowych"? Otóż nie. Tylko państwo w takich najtrudniejszych chwilach próby rzuciło wszystkie swoje siły i środki, rezerwy i odwody po to, żeby uratować jak najwięcej Polaków - powiedział.
Słowa premiera spotkały się z natychmiastową krytyką przedstawicieli branży prywatnych szpitali. Głos zabrała m.in. szefowa Luxmedu, Anna Rulkiewicz. Jak napisała w serwisie Twitter, "niektórym z nas pękły serca":
Grupa LUX MED i szerzej pracodawcy medycyny prywatnej od początku pandemii wspiera system ochrony zdrowia w walce ze skutkami Covid-19. Zarówno w drugiej fali, jak i obecnie aktywnie walczymy o życie i zdrowie Pacjentów. @MorawieckiM @a_niedzielski
— Anna Rulkiewicz (@RulkiewiczAnna) March 25, 2021
Teraz w liście otwartym do premiera i Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia, zwrócili się przedstawiciele Pracodawców RP i Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych:
Ze zdumieniem i wielką przykrością przyjęliśmy wygłoszone przez Pana Premiera podczas wczorajszej konferencji prasowej zdanie, że prywatny sektor opieki zdrowotnej nie wspiera publicznego w walce koronawirusem.
- napisano
- Pozwalamy sobie przypomnieć, iż na prośbę Pana Ministra Zdrowia z 19 października 2020 roku, w ciągu zaledwie kilku dni szpitale prywatne udostępniły ponad 1000 łóżek dla pacjentów zmagających się z koronawirusem. Poza tym personel medyczny z wielu szpitali prywatnych był delegowany do pracy w podmiotach publicznych. Dzisiaj także znakomita część szpitali prywatnych udostępnia swoje łóżka szpitalne i wspiera publiczny system w walce z koronawirusem, podobnie jak ambulatoryjna opieka specjalistyczna, lekarze rodzinni, transport sanitarny. W prywatnych podmiotach leczniczych uruchomiono punkty diagnostyczne i punkty szczepień. Ponadto szpitale prywatne już jesienią zadeklarowały gotowość do przejęcia pacjentów na zabiegi planowe, których – z powodu zmagań z koronawirusem – nie były w stanie wykonać szpitale publiczne. Wystosowaliśmy w tej sprawie 13 października 2020 r. pismo, ale do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi - piszą przedstawiciele organizacji.
Jednocześnie zaapelowali o sprostowanie i przeprosiny dla lekarzy, pielęgniarek i pozostałego personelu.