Podbił świat polskim kawiorem
fot. Adobe StockAntoni Łakomiak ma dwie pasje: książki i ryby. Obu poświęca mnóstwo czasu i choć nie został pisarzem, to o stworzonym przez niego biznesie można napisać pokaźne tomiszcze. Jego przygoda z rybami zaczęła się w dzieciństwie, kiedy chodził wędkować nad Wartę. W młodości, ku zdziwieniu kolegów, wybrał nietypowy kierunek studiów – rybactwo śródlądowe w odległym Olsztynie. Wyjechał, ale nigdy nie porzucił Wielkopolski. Wrócił tam z dyplomem i zaczął pracę w państwowym gospodarstwie rybackim w Gosławicach pod Koninem. Był rok 1986. Wtedy urodziła się też jego córka Agata, dziś dyrektor marketingu w Gospodarstwie Rybackim „Gosławice”, do którego należy marka Antonius Caviar.
Z nurtem
Początkowo Antoni Łakomiak w państwowym gospodarstwie pracował jako ichtiolog. Kiedy zaczynał, hodowano tam karpie, amury, tołpygi. Potem, kiedy był już kierownikiem, regularnie powiększał hodowlę. W 1992 r. rozszerzył ją o jesiotry. Wówczas wszystkie ryby sprzedawano na mięso. Przełom wydarzył się w 1998 r. To wtedy, na mocy konwencji waszyngtońskiej, jesiotry zostały wpisane na listę gatunków zagrożonych. – A niektóre zagraniczne gospodarstwa rybackie zaczęły je hodować już nie na mięso, ale także na kawior – opowiada Agata Łakomiak-Winnicka, córka właściciela oraz dyrektorka marketingu i sprzedaży w Antonius Caviar. Wyjaśnia też, że w drugim przypadku hodowla jest o wiele dłuższa i...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 1/2021 (64) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.