Oferty pracy znikają z rynku. "Nie potrzebujemy tylu pracowników"
Oferty pracy znikają / Fot. Mateus Campos Felipe, Unsplash.comOferty pracy znikają z rynku, a konkretnie pojawia ich się coraz mniej. Firmy tłumaczą, że po prostu nie potrzebują tylu pracowników, ale to tylko oficjalne argumenty. W rzeczywistości wiele biznesów obawia się recesji - szefowie martwią się, że jeśli zatrudnią kolejne osoby, to za pół roku pojawią się problemy z płynnością finansową.
Zobacz: MLM
Wraz z wyprzedażą akcji tanieją wyceny przedsiębiorstw i rośnie presja inwestorów na optymalizacje kosztów. Do tego borykamy się z rekordową inflacją, mamy za sobą kolejne podwyżki stóp procentowych i wysokie koszty prowadzenia biznesu.
Jak podaje Indeed, tempo publikowania nowych ofert pracy spadło w ostatnich tygodniach - i to nie tylko w sektorze technologicznym, w którym spółki bardzo tracą na wartości od początku roku. Spadła liczba ofert pracy nawet w hotelarstwie, gdzie zapotrzebowanie na pracowników było ogromne.
Wiele firm, aby nie tracić na wizerunku, nie chce tak po prostu wycofywać się z zatrudniania. Zaczynają więc albo znacznie przedłużać same procesy rekrutacji, albo wprowadzają bardzo trudne testy dla kandydatów - w rezultacie zdecydowana większość po prostu nie przechodzi do kolejnych etapów. Jeśli zaś jakaś organizacja decyduje się już za wstrzymanie rekrutacji, raczej używa korporacyjnego języka i nie mówi tego wprost. Przykładem jest np. informacja o "ewaluacji procesów biznesowych". Kiedy widzimy coś takiego, możemy zakładać, że chodzi właśnie o wstrzymanie rekrutacji.
Inspiracje: Penélope Cruz
"Firmy nie chcą mówić o tym, że nie zatrudniają. Wprowadzają natomiast różne ograniczenia i spowalniacze, np. takie, że wyłącznie prezes może zatwierdzać nowe stanowiska" - informuje Indeed.
Ofert pracy jednak nie brakuje
Nie można jednak powiedzieć, że osoby, które chcą pracować, tej pracy nie znajdą. Ofert jest bardzo dużo, a jeśli tylko znamy j. angielski i pracujemy przy komputerze, możemy też szukać ofert "100% remote", czyli wykonywanych całkowicie zdalnie.
Serwis specjalizujący się w rekrutacjach informuje też, że wiele osób, które chciały zrezygnować z pracy jeszcze kilka miesięcy temu, aby szukać czegoś z wyższą płacą lub z bardziej elastycznym podejściem do wykonywania pracy, teraz ponownie ocenia sytuację i zastanawia się czy rzeczywiście warto skakać ze statku po wzburzonych wodach.
Dodajmy, że Conference Board przeprowadziło ankietę wśród 750 prezesów i członków zarządów w połowie maja. Aż 6 na 10 uważa, że przed końcem roku znajdziemy się w recesji gospodarczej, a 15% uważa, że mamy ją już teraz.