Nowy dyrektor generalny Binance musi zapobiec odejściu klientów
Teng, mający 53 lata, zastąpił Changpenga Zhao na stanowisku dyrektora generalnego największej na świecie giełdy kryptowalut Binance. Powód? Firma i Zhao przyznali się do winy w amerykańskich zarzutach dotyczących prania pieniędzy i naruszenia sankcji. Zhao, założyciel Binance, ustąpił z funkcji dyrektora generalnego jako część wszechstronnej ugody mającej na celu rozwiązanie śledztwa Departamentu Sprawiedliwości.
Binance zapłaci 4,3 miliarda dolarów kary — jedną z największych takich ugód w historii USA — a Zhao zapłaci karę w wysokości 50 milionów dolarów. Grozi mu do 10 lat więzienia, ale w ramach ugody sądowej spodziewane jest nie więcej niż 18 miesięcy.
Łącznie te wydarzenia stanowią oszałamiającą krytykę kluczowej giełdy kryptowalut i stawiają Tenga przed najtrudniejszym zadaniem w sektorze cyfrowych aktywów. Musi on odbudować zaufanie do Binance, powstrzymać spadek udziału w rynku i zajmować się trwającymi na całym świecie śledztwami regulacyjnymi, w tym sprawą prowadzoną przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd, która nie była częścią dotychczasowego porozumienia.
Binance ma sporo pracy do wykonania
Yesha Yadav, profesor prawa na Uniwersytecie Vanderbilt, specjalizująca się w regulacji finansowej, powiedziała dla Bloomberga, że Binance i Teng mają przed sobą dużo pracy do wykonania. - Musi zapewnić, że firma może działać w sposób, który jest i będzie postrzegany jako możliwie najbardziej zgodny z przepisami, a także otwarty na włączanie najwyższych standardów dobrego zarządzania organizacją i zarządzania ryzykiem - powiedziała.
W ciągu zaledwie jednego dnia klienci wypłacili z Binance ponad 1,3 mld dol. W poprzednich dniach giełda wypłacała jeszcze większe kwoty, sięgające nawet 4 mld dol. dziennie. Binance nadal ma aktywa o wartości 67 mld dol., niemniej na pewno straciła zaufanie wielu klientów.
BNB, token cyfrowy Binance, od 21 listopada wyraźnie stracił na wartości i obecnie wyceniany jest na ok. 233 dol. Dodajmy, że BNB jest czwartą co do wielkości kryptowalutą na świecie, z kapitalizacją na poziomie 35 mld dol.
Na mocy porozumienia o przyznaniu się do winy, niezależny monitor zgodności będzie nadzorował Binance przez najbliższe trzy lata. Dodatkowo firma musi składać raporty do rządu USA. Teng ma przed sobą sporo wyzwań, w tym zadbanie o to, aby Binance nie umożliwiało transakcji np. przez grupy terrorystyczne, takie jak Hamas.
Uspokojenie klientów
W poście na platformie X Teng stwierdził, że skupi się na zapewnieniu bezpieczeństwa i pewności, że Binance to wiarygodna organizacja, która współpracuje z regulatorami.
Dodał, że będzie współpracować z partnerami, aby napędzać wzrost i adopcję Web3 — ogólnego terminu odnoszącego się do wizji internetu zbudowanego wokół krypto i jej podstawowej technologii blockchain.
Teng, były urzędnik państwowy, który stał się specjalistą krypto, był faworytem do objęcia stanowiska dyrektora generalnego, ponieważ wzrosła kontrola regulacyjna Binance i Zhao w kluczowych jurysdykcjach. Zhao mianował go parę miesięcy wcześniej szefem rynków regionalnych poza USA.
Na korzyść Tenga przemawia wieloletnie doświadczenie jako starszy regulator, w tym w Urzędzie Nadzoru Walutowego w Singapurze, a także na giełdzie SGX w tym mieście-państwie. Był także dyrektorem generalnym regulatora w międzynarodowej strefie finansowej w Abu Zabi.
Teng dołączył do Binance w sierpniu 2021 roku jako dyrektor generalny spółki w Singapurze. Teraz zostaje CEO całej organizacji.