Mata dla ciała i duszy
Biznes na jodze, fot. materiały prasoweKauczukowe maty do ćwiczeń firmy Miamiko zmieniły polski świat jogi. Estetyczne wzory nadruków, wykorzystanie biodegradowalnych materiałów oraz antypoślizgowej mikrofibry wprowadziły nową jakość w tej dynamicznie rozwijającej się w Polsce branży. Charakterystyczne maty marki Miamiko znajdują odbiorców również w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, a nawet w Hongkongu. – Kiedy zaczynaliśmy produkcję w 2016 r., na rodzimym rynku brakowało ładnych i wygodnych mat do jogi. Większość produktów wydawała się nam nijaka, szara, mało funkcjonalna i nieekologiczna. Postanowiliśmy to zmienić – mówi Kuba Rawek, co-founder firmy Miamiko. Pierwszy model maty – z grafiką przedstawiającą zielone monstery – okazał się hitem i do dziś pozostaje w sprzedaży. Wszystkie nadruki na matach tej marki wykonywane są z farb wodnych przyjaznych środowisku.
Biznesowa rozgrzewka w stylu jogi
– Od początku zastanawialiśmy się, jak sprawić, aby wykonywanie kolejnych pozycji jogi było wygodne i bezpieczne. Do tej pory na wszystkich matach ślizgałam się i czułam dyskomfort – relacjonuje Aleksandra Dębska, co-founder marki Miamiko. Kiedy ich firma startowała, ona była w klasie maturalnej, a Kuba na studiach w Szkole Głównej Handlowej. – Byliśmy mało doświadczeni w biznesie. Nie znaliśmy ludzi w środowisku joginów, daleko nam było do jogi ezoterycznej – wspomina Dębska. Przez pierwsze pół roku finansowali działalność z własnych środków.
Po dziesięciu miesiącach byli w stanie wypłacić sobie pierwsze pensje. – Prowadziliśmy równolegle sprzedaż internetową i stacjonarną. Z czasem przestawiliśmy model biznesowy wyłącznie na e-commerce. To była dobra decyzja. Dzięki sprzedaży tylko w sieci osiągamy lepsze wyniki – dodaje Rawek.
Globalna pandemia przyczyniła się do zwiększenia sprzedaży mat do jogi. Zamknięci i pracujący w domach aktywni ludzie nie chcieli rezygnować z ćwiczeń fizycznych. Dla wielu był to początek regularnego praktykowania jogi. Jak wynika z wewnętrznych analiz firmy Miamiko, aż 90 proc. obecnych klientów stanowią kobiety w wieku 25–34 lat. Cenią one sobie estetykę, jakość wykonania oraz ekologiczność użytych materiałów. – Od początku odrzuciliśmy powszechne przy produkcji wielu mat tworzywa sztuczne wykonywane z polichlorku winylu, czyli z tzw.PVC. Zdecydowaliśmy się używać rzadszego w tej branży kauczuku, który pozyskujemy z Azji – mówią twórcy firmy. Mikrofibra zastosowana na górnej warstwie maty to typ mikrowłókna powstający przy użyciu nowych technologii. Otrzymane mikrowłókna są dziesięć razy cieńsze niż jedwab, 30 razy cieńsze niż bawełna i nawet 100 razy cieńsze niż ludzki włos. Ten antypoślizgowy materiał ma też dodatkowy atut: można na nim nadrukowywać kolorowe wzory.
Nazwa firmy Miamiko oznacza w języku esperanto: „mój przyjaciel”. – Wierzymy, że nasza mata może stać się dobrym przyjacielem każdego, kto ćwiczy jogę. I nie tylko jogę – tłumaczy Aleksandra Dębska. Obecnie w sprzedaży polskiej firmy dostępne są też m.in. płyny do czyszczenia mat, choć maty te można prać również w pralkach automatycznych. Firma sprzedaje ponadto: kadzidła o zapachu białej szałwii, świeczki, a także butelki termiczne. Na pewnym etapie rozwoju działalności warszawska firma połączyła siły z lokalną marką odzieży HOPSA z Łodzi. Razem stworzyli kolekcję legginsów do ćwiczeń w dwóch jednolitych kolorach: atramentowym i burgund. Dzięki specjalnemu szyciu legginsy te są wytrzymałe i wygodne w każdej pozycji. – Regularna praktyka jogi pozwala nie tylko na zwiększenie...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 3/2021 (66) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.