Live Nation znów żenuje. Płacisz za wcześniejsze wejście na koncert? Wejdziesz... 10 min. szybciej
Robbie Williams wystąpi w Krakowie, fot. materiały prasoweNie ucichły jeszcze echa ostatniej dyskusji wywołanej przez Live Nation (agencja postanowiła sprzedawać na jeden z koncertów bilety za sceną, a więc z zerową widocznością), a rozrywkowy monopolista znów rozjuszył polskich fanów.
12 marca 2023 w krakowskiej Tauron Arenie odbędzie się koncert Robbiego Williamsa. W sprzedaży były dostępne m.in. bilety na płytę EE, a więc umożliwiające wcześniejsze wejście na halę (dzięki czemu nabywca będzie w stanie zająć miejsce najbliżej sceny). Koszt wcześniejszego wejścia to 150 zł i choć na bilecie wydrukowano inormację, że wpuszczanie rozpocznie się o 17:30, wg najnowszych informacji podanych przez Live Nation, rozpocznie się o 17:50, a więc... 10 minut przed ogólnym otwarciem bram.
To oczywiście nie spodobało się fanom, którzy nabyli bilety EE. "Live Nation, dlaczego robicie ludzi w ch....? Wyciągacie dodatkowe 150 zł za bilety EE, na biletach drukujecie, że wejście jest od 17:30, żeby potem zrobić wejście raptem 10 minut przed normalnymi biletami?!! Ja płaciłam za bilet z wejściem o 17:30!!!" - napisała w mediach społecznościowych Magdalena. "Serio? 10 minut dla posiadaczy EE? To żart? Nie będzie czasu na skorzystanie z toalety czy szatni. Zapłaciliśmy za wcześniejsze wejście mnóstwo pieniędzy!" - wtórowała jej Tereza.
Live Nation - obecnie branżowy monopolista - nie ma dobrej passy, ale firma sama sobie szkodzi niezrozumiałymi decyzjami. Poprosiliśmy organizację o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji, artykuł będzie aktualizowany.