Forum Ekonomiczne 2022

Forum Ekonomiczne
Rekordowa frekwencja podczas XXXIII Forum Ekonomicznego w Karpaczu / Fot. mat. pras.
To było rekordowe Forum Ekonomiczne. XXXI edycja wydarzenia przyciągnęła do Karpacza ponad 5 tys. gości, w tym szefów rządów, ministrów, prezesów największych firm i znanych osobistości z całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 10/2022 (85)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Po dwóch latach pandemii do Karpacza przyjechała rekordowa liczba 5050 uczestników z 59 krajów oraz 450 przedstawicieli mediów ogólnopolskich i zagranicznych. Przez trzy dni brali udział w ponad 400 debatach, prezentacjach i rozmowach. 

Z czym mierzy się Europa

Sześć sesji plenarnych zdominowały tematy kluczowe w kontekście nowych wyzwań, z którymi mierzy się Europa, a międzynarodowy skład umożliwił umiejscowienie najważniejszych wątków w szerokim kontekście. Wśród najważniejszych tematów poruszanych podczas forum znalazły się: wojna w Ukrainie i jej konsekwencje, kryzys energetyczny w Europie, kontrola opinii publicznej za pośrednictwem gigantów internetowych oraz potrzeba silnego przywództwa w kontekście kształtowania postpandemicznego ładu. Głównym wydarzeniem pierwszego dnia forum była jak co roku prezentacja specjalnego raportu SGH i Forum Ekonomicznego. W raporcie przedstawiono kluczowe problemy i wyzwania stojące przed gospodarkami krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski.

Dyskusje o kryzysie energetycznym

Drugi dzień jednego z najważniejszych wydarzeń biznesowych w Polsce rozpoczęło przemówienie premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas wystąpienia podkreślał on, w jak trudnym momencie znajduje się obecnie nasz kraj. – Kryzys energetyczny, inflacyjny i bezpieczeństwa. To trzy podstawowe wyzwania, z jakimi musimy się mierzyć – powiedział.

Premier opisał m.in. działania osłonowe, które mają na celu złagodzenie wpływu kryzysu energetycznego na życie Polaków i firm. Zadeklarował jednak konkretne działania w postaci „filaru inwestycyjnego”, które mają przywrócić poczucie pewności i stabilności przedsiębiorcom. 

O obecnych wyzwaniach w skali nie tylko krajowej, ale także i globalnej, rozmawiali uczestnicy sesji plenarnej. Podkreślali oni wyjątkowy moment, w którym obecnie się znajdujemy. Po wybuchu pandemii mamy do czynienia z drugim, ważnym wydarzeniem, jakim jest wojna w Ukrainie oraz związany z tym kryzys w Europie, przede wszystkim energetyczny. Paneliści podkreślali jednak, jak ważne jest zachowanie demokratycznych wzorców oraz odejście od prymatu przywództwa jednostki na rzecz rozwiązań systemowych. W ten sposób niemożliwe będzie wykorzystywanie kryzysów do ograniczania wolności obywateli.

Człowiek roku Forum Ekonomicznego

Zwieńczeniem drugiego dnia XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu była gala, podczas której przyznano m.in. tytuł Człowieka Roku. Nagrodę w imieniu prezydenta Ukrainy odebrał Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce.

Podczas gali przyznano również inne wyróżnienia. Firmą Roku uznano Grupę Polsat Plus. Z kolei Nagrodę Szkoły Głównej Handlowej otrzymała dr Irena Eris.

Trzeci dzień Forum 

Ostatni dzień imprezy to kolejne interesujące debaty. Podczas jednej z nich Paweł Borys –  prezes Polskiego Funduszu Rozwoju – stwierdził, że po przejściowych trudnościach, gospodarka wróci do równowagi już w przyszłym roku.

Tego dnia odbyło się także śniadanie prasowe z udziałem minister finansów, Magdaleny Rzeczkowskiej. Podczas spotkania z mediami Rzeczkowska zapewniła, że obecnie nie ma decyzji w sprawie wprowadzenia w naszym kraju podatku od zysków nadmiarowych.

Nie tylko debaty

XXXI Forum Ekonomiczne to także szereg wydarzeń kulturalnych. W ramach specjalnie przygotowanego programu, w trakcie trzech dni obrad, odbywały się spotkania autorskie, wystawy fotografii i pokazy filmów. Forum uświetniły również cztery koncerty. Wydarzeniem specjalnym był koncert zespołu KALUSH Orchestra, zwycięzcy tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizja.

------------------------------------

Znaleźć wspólny język

Startupy pomogą przy transformacji energetycznej, jednak muszą odrobić swoje lekcje i zrozumieć, jak działa korporacja – mówili uczestnicy debaty „Technologie na rzecz energii”.

W debacie wzięli udział przedstawiciele PGNIG, Orlenu, PFR, Microsoftu oraz Amerykańskiej Izby Handlowej i fundacji Startup Poland. Wszyscy zgodzili się, że transformacja energetyczna jest nieunikniona, a technologie są do niej kluczem. 

– Nasz system energetyczny został zaprojektowany w czasach analogowych, kiedy energia płynęła z elektrowni w jedną stronę. Dziś sytuacja jest zupełnie inna, mamy rzeszę prosumentów. I tutaj technologia cyfrowa jest niezbędna – mówił Tomasz Niebylski, dyrektor sprzedaży Microsoftu.

Aby tę transformację przyspieszyć, koncerny potrzebują nowych, zielonych rozwiązań, które często tworzą startupy. Służą temu wehikuły inwestycyjne typu venture capital powstające przy koncernach energetycznych. Ma je zarówno Orlen, jak i PGNiG. Czego dokładnie szukają? 

– Interesuje nas to, co pomoże nam transformować grupę kapitałową. To technologie uzupełniające naszą obecną działalność, podnoszące efektywność posiadanych aktywów, ale także te wspierające przyszłe linie biznesowe koncernu. Mówimy o rozwiązaniach internetu rzeczy, przemyśle 5.0, cyberbezpieczeństwie, technologiach materiałowych, rozwiązaniach dla energetyki, zwłaszcza w sektorze OZE, digitalizacji przemysłu i tego, co jest potrzebne do budowania nowoczesnego detalu – relacjonował Marek Garniewski, dyrektor inwestycyjny Orlen VC. 

Dajemy wiedzę

O tym, jakie korzyści mogą czerpać od siebie startup i korporacja mówił z kolei Bartłomiej Mazurkiewicz, członek zarządu PGNiG Ventures. – Korporacje mogą zyskać od startupów nowe rozwiązania aktualnych i przyszłych wyzwań. Stoimy dziś w kryzysie podażowym i cenowym, jednak długoterminowo wyzwaniem jest transformacja energetyki. Fundusz korporacyjny inwestujący w startupy jest dobrym narzędziem pozwalającym sięgnąć dużym firmom po innowacje – tłumaczył. Według niego finansowanie kapitałowe jest dziś standardem każdego VC, na rynku jest więcej pieniądza niż dobrych projektów, ale korporacja daje unikatowy dostęp do wiedzy. – To, co korporacje mogą zaoferować, to przede wszystkim wiedza o sektorze, w którym funkcjonują, dostęp do infrastruktury w celu weryfikacji lub dalszego rozwoju technologii, dodatkowe zamówienia, rekomendacje lub relacje biznesowe. Dlatego nasze inwestycje kierowaliśmy przede wszystkim do startupów z naszego sektora. Staramy się wybierać te projekty, które możemy wesprzeć naszą wiedzą. W ten sposób tworzymy synergię. Rozwijamy własne projekty oraz skalujemy startupy. Jednym słowem rośniemy razem – zaznaczył Mazurkiewicz.

O obszarach, w których PGNiG poszukuje innowacji mówiła Agata Urbaniak, dyrektor Centralnego Laboratorium Pomiarowo-Badawczego PGNiG SA. – Szukamy rozwiązań cyfrowych, które pozwolą nam zoptymalizować naszą podstawową działalność, potrzebujemy cyfryzacji m.in. po to, żeby usprawnić proces serwisowania i eksploatacji posiadanej infrastruktury. Bardzo stawiamy na technologie biometanowe i wodorowe. W ramach projektu H2020 budujemy wielkoskalowe, podziemne magazyny dla odnawialnych i niskoemisyjnych paliw gazowych, czyli biometanu, wodoru i sprężonego powietrza. Pracujemy również nad silnikami gazowymi przystosowanymi do korzystania z wodoru. Generalnie stawiamy na technologie, które pozwolą na korzystanie z zielonego wodoru – mówiła Urbaniak.

Swój fundusz inwestujący w zielone startupy ma też PFR. – Dwa lata temu postawiliśmy w PFR na zieloną energię i transformację energetyczną. Stworzyliśmy fundusz funduszy PFR GreenHub FoF, który będzie dysponował 200 mln zł. Projekt zapewni finansowanie dla funduszy venture capital i Private Equity o strategii inwestycyjnej powiązanej z ekologicznymi innowacjami – tłumaczył Tomasz Tomasiak, dyrektor Departamentu Transformacji Energetycznej Polskiego Funduszu Rozwoju.

W czasie dyskusji pojawił się też wątek relacji startup–korporacja. Jak mówili eksperci, młode spółki muszą zrozumieć specyfikę działania korporacji i nauczyć się z nią rozmawiać. – Wiemy, że jako fundusz korporacyjny powinniśmy jak najszerzej otworzyć drzwi startupom, dać im jak najwięcej wiedzy, niestety w praktyce często to wygląda inaczej. Bo nie każdą wiedzą możemy się podzielić, nie każda osoba w organizacji rozumie, jak działa startup i z kolei nie każdy startup jest na tym etapie, że jest gotowy do rozmowy z korporacją. Chcemy, by startupy były tego świadome i odrobiły swoje lekcje – podsumował Bartłomiej Mazurkiewicz z PGNiG Ventures.

Debacie towarzyszyła prezentacja raportu pod tym samym tytułem autorstwa fundacji Startup Poland. 

------------------------------------

Po co nam fuzja energetycznych gigantów? 

W dobie wojny w Ukrainie i kryzysu energetycznego, państwa chwytają się wielu sposobów na to, by zwiększyć efektywność wykorzystania zasobów. Jak przekonywali podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu eksperci, Polska powinna zdynamizować uruchomienie dużego multienergetycznego koncernu.

PKN Orlen i Lotos już się połączyły, zbliża się także finał przejęcia PGNiG. Prowadzone procesy, jak powiedział Daniel Obajtek, to najlepsza droga do zbudowania silnego podmiotu, który będzie mógł przeprowadzić transformację energetyczną. Powstanie koncern, który będzie liderem nie tylko w skali Polski, ale i całego regionu. Bez skutecznego wykorzystania naszych zasobów nie będzie szybkiego ograniczenia emisyjności, a bez tego nie zbudujemy silnej firmy. Bez silnego Orlenu nie będzie silnej, polskiej gospodarki – mówił Obajtek. 

Przykład z zachodu?

Do wystąpienia prezesa Orlenu odniosła się Iwona Waksmundzka-Olejniczak, prezes zarządu PGNiG. Podczas debaty zaznaczyła, że wielkie podmioty zagraniczne, jak Shell czy BP, już od dawna dywersyfikują portfolio – nawet 30 proc. ich obrotów wynika z biznesu gazowego. – Nasz koncern również będzie miał podobne obroty – powiedziała.

Sytuacja na rynku stanowi ogromne wyzwanie, ale jak zadeklarowała, rolą PGNiG jest zadbanie o to, by zapotrzebowanie na gaz w kraju zostało pokryte. – Cały wysiłek w tym momencie skoncentrowany jest na tym, by zapewnione było bezpieczeństwo. Ważne jest posiadanie podmiotu, który ma silną pozycję negocjacyjną, także jeśli chodzi o cenę surowca. Wiele firm zagranicznych pozytywnie postrzega odbiorców, którzy są w stanie odebrać surowiec nie tylko gazowy, ale i chociażby ropę. Duży, multienergetyczny koncern w trudnych uwarunkowaniach jest w stanie realizować cele transformacyjne – zapewniła.

Maciej Małecki, sekretarz stanu, Ministerstwo Aktywów Państwowych, odnosząc się do fuzji Lotosu i Orlenu, stwierdził, że zdecydowanie lepiej byłoby zbudować silny koncern przed wejściem do Unii Europejskiej. – Taką drogą poszły duże koncerny zagraniczne. Polska pozostała w tyle. Uznaliśmy, że mimo środków zaradczych to była konieczność – powiedział.

Jak zaznaczył, wynegocjowanie środków zaradczych z Komisją Europejską można uznać za sukces. –  Komisja początkowo oczekiwała oddania całości akcji w rafinerii. Ostatecznie kontrola pozostała w polskich rękach, bo 70 proc. pozostało w Orlenie. Dodatkowo na polski rynek wchodzi największy producent ropy na świecie, Saudi Aramco. Każda baryłka ropy z Bliskiego Wschodu będzie mogła wypchnąć baryłkę z Rosji – tłumaczył.

Budowa wartości

Robert Śleszyński, dyrektor wykonawczy ds. inwestycji kapitałowych, strategii i innowacji oraz relacji inwestorskich w PKN Orlen, mówił m.in. o efektach synergii, które będą skutkiem połączenia. – W tym momencie walidujemy przyjętą przez nas strategię budowy synergii. Weryfikujemy nasze założenia, ale myśląc o synergii związanej z przejęciem Lotosu, nie możemy zapomnieć o nadchodzącej fuzji z PGNiG – tłumaczył.

Dlatego Orlen nie podchodzi do akwizycji punktowo, ale chce zbudować całościową strategię połączenia. – Trzeba pamiętać, że w ciągu roku Orlen powiększy się dwukrotnie. To wymaga zrównoważonego podejścia do integracji, aby prawidłowo zadbać o to, co najlepsze. Przygotowujemy więc tzw. post margin integration plan obejmujący wszystkie fuzje – dodał. Powstanie on na przełomie 2022 i 2023 r.

Gustaw Szarek, partner, McKinsey & Company, wyliczył obszary, na których dzięki połączeniu firm może zyskać polska gospodarka. – Transformacja samej elektroenergetyki to koszt rzędu 200 mld euro, z czego 100 mld euro to zastępowanie już istniejących źródeł energii, a 90 mld euro to nowe inwestycje – mówił. Polska musi w ciągu najbliższych 10 lat podwoić moce energetyczne, przy jednoczesnym wygaszaniu bloków węglowych. To wyzwanie, które wymaga posiadania dużego zapasu gotówki i bliskiej współpracy z partnerami. 

– Poradzenie sobie z kryzysem energetycznym to ogromne wyzwanie, jakie stoi przed spółką. Z punktu widzenia Orlenu i całej gospodarki podstawowe znaczenie mają inwestycje – mówił Kamil Sobolewski, główny ekonomista, Pracodawcy RP. Jak zaznaczył, w ostatnich latach poziom inwestycji w Polsce spadł, a to właśnie inwestycje odpowiadają za powstawanie silnych firm, które mogą otworzyć nasz potencjał gospodarczy. 

My Company Polska wydanie 10/2022 (85)

Więcej możesz przeczytać w 10/2022 (85) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ