Bolt Food wchodzi do Krakowa. Ruszają dowozy jedzenia

Jak komentuje firma, dostawy realizowane w ramach Bolt Food są bezkontaktowe. Aby zachęcić użytkowniczki i użytkowników do wspierania lokalnych restauracji w czasie pandemii, przez pierwszy tydzień dostawy w obszarze 3 km będą realizowane bezpłatnie, w wielu restauracjach będą też czekały zniżki - 30 proc. na wszystkie propozycje w menu.

- Nasza działalność ride-hailingowa opiera się na wydajności, oferujemy wyższe zarobki dla kierowczyń i kierowców i niższe ceny dla klientek i klientów. Ta sama filozofia przyświeca nam przy realizacji usługi dostarczania jedzenia. Oferujemy niższą cenę dostawy w porównaniu do innych platform - powiedział Michał Dubisz, Bolt Food Country Manager w Polsce.

- Dostosowaliśmy nasze operacje tak, aby maksymalnie skrócić czas dostarczenia tabletu i uruchomienia nowej restauracji. Pozornie nie jest to nadzwyczajne udogodnienie, ale dla restauracji, które z dnia na dzień tracą klientów w lokalu każdy dzień się liczy. Dodatkowo wspieramy restauracje w prowadzeniu kampanii promocyjnych i uchwyceniu wzrostu popytu ze strony klientów. Wsparcie dla restauracji - dostarczanie im możliwości skutecznego i zyskownego prowadzenia działalności niezależnie od okoliczności - jest dla nas bardzo ważne - dodaje Michał Dubisz.

Aktualnie w aplikacji dostępnych jest 200 restauracji. Kolejne lokale są regularnie dodawane do platformy. Kraków to kolejne miasto, po Warszawie, gdzie można zamawiać jedzenie przez Bolt Food.

Przypomnijmy, w grudniu Bolt pozyskał od inwestorów 150 mln euro. Firma zamierza wykorzystać pozyskane środki na rozwój przewozów, rozwiązań mikromobilnych i dostaw żywności w Europie i Afryce.