Antidotum na epidemię palenia tytoniu

Epidemia palenia
Epidemia palenia, fot. Shutterstock
Palenie tytoniu jako niechlubny nałóg i przyczyna zgonów milionów ludzi nadal każdego roku stanowi wyzwanie dla wielu krajów, w tym także Polski. Podobnie było w Szwecji do czasu, kiedy nie pokazano, że tytoniu można używać inaczej.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 8/2023 (95)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Szwecja przez lata kojarzona była ze sprawnie funkcjonującym systemem opieki zdrowotnej. Eksperci wskazują, że warto zwrócić uwagę na to, w jaki sposób kraj ten ograniczył ryzyko związane z paleniem.

Tamtejsze władze skupiły się na zaoferowaniu palaczom alternatyw mniej szkodliwych, bo niegenerujących dymu. Największą popularność zyskał tam snus, czyli doustne saszetki z tytoniem. Zwraca na to uwagę jeden z polskich lekarzy, który na co dzień walczy z nowotworami. – W Szwecji dzięki intensywnym kampaniom, działaniom fiskalnym oraz promocji stosowania produktów zastępczych, m.in. snusu, liczba palących osób spadła o połowę, a w konsekwencji o 50 proc. spadła liczba nowo diagnozowanych nowotworów płuca – mówi onkolog prof. Wojciech Rogowski.

Najlepsi w UE

Z raportu „Eurobarometr 506: Postawy Europejczyków wobec tytoniu i e-papierosów” wynika jasno, że na terenie Szwecji liczba palaczy konwencjonalnych wyrobów tytoniowych spada. Dzienna konsumpcja papierosów jest w tym kraju najniższa w całej UE i zbliża się obecnie do poziomu, w którym określa się dany kraj jako „wolny od dymu”. Ponadto, w państwie tym notuje się najniższy w UE wskaźnik chorób i zgonów związanych z tytoniem. Takich statystyk mogą Szwedom pozazdrościć wszystkie państwa.

Dostarczanie nikotyny w saszetkach, w formie podobnej do snusu, zakłada wykorzystanie uzyskanej w warunkach laboratoryjnych nikotyny. Aby ocenić wpływ na zdrowie tego i innych produktów alternatywnych dla papierosów, specjaliści posługują się skalą obniżania ryzyka (risk continuum). Za jej pomocą można przedstawić poziom ekspozycji użytkownika danej substancji na toksyny. Zgodnie z tą klasyfikacją, najmniej szkodliwe są właśnie modern oral products, czyli produkty doustne, do których należą saszetki. Kolejny poziom skali to e-papierosy, a potem podgrzewacze tytoniu, a na samym dole tej skali produkty do palenia.

Na polskim rynku jest dostępnych coraz więcej artykułów tej kategorii, np. VELO. W przeciwieństwie do e-papierosów czy podgrzewaczy tytoniu podczas używania saszetek nie wydziela się żaden aerozol z zapachem. Jest to więc czynność dyskretna, która w żaden sposób nie wpływa na otoczenie, w jakim znajduje się osoba ich używająca.

My Company Polska wydanie 8/2023 (95)

Więcej możesz przeczytać w 8/2023 (95) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ