ZUS rozlicza obcokrajowców pobierających 500+ i od razu wstrzymuje 18 tys. świadczeń

Uchodźcy z Ukrainy
Uchodźcy z Ukrainy, fot. Shutterstock
Od 1 czerwca 2023 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wprowadził istotne zmiany w programie "Rodzina 500+" w kontekście obcokrajowców pobierających świadczenia. To krok mający na celu zwalczanie nadużyć i zapewnienie zgodności z przepisami programu.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Przez pierwsze półrocze tego roku ZUS wypłacił obcokrajowcom ponad 2 miliony świadczeń w ramach tego programu, co stanowiło około 4 procent wszystkich wypłaconych środków w ramach "Rodziny 500+". Warto zauważyć, że aż 90 procent tych środków trafiło do obywateli Ukrainy. Od dłuższego czasu pobieranie świadczenia przez uchodźców budziło pewne niejasności, co wywołało konieczność kontroli wypłat zasiłku.

ZUS rozlicza obcokrajowców pobierających 500+ i od razu wstrzymuje 18 tys. świadczeń

Zakład Ubezpieczeń Społecznych podjął działania kontrolne, żeby sprawdzić czy osoby pobierające świadczenie "Rodzina 500+" spełniają wszystkie warunki uprawniające do jego otrzymania. W szczególności skupiono się na obcokrajowcach, którzy stanowią znaczną część beneficjentów programu. Jednym z kluczowych aspektów kontroli jest okres przebywania poza Polską.

Jak informuje portal Bankier.pl tylko od początku czerwca ZUS wstrzymał wypłatę ponad 18 tys. świadczeń obywatelom Ukrainy. Warto podkreślić, że kontrola ZUS nie dotyczy tylko obcokrajowców, ale również polskich rodzin. ZUS ma prawo sprawdzić każdego opiekuna prawnego, który pobiera świadczenie na dziecko/dzieci.

Sebastian Siemiątkowski: "Stawiamy wszystko na AI" [TYLKO U NAS]

ZUS: Niektórzy uchodźcy wyjechali z Polski i wciąż pobierają świadczenie

W ramach aktualnych przepisów, obcokrajowcy tracą prawo do otrzymywania świadczenia, jeśli opuszczą Polskę na okres dłuższy niż jeden miesiąc. Ponadto, jeśli osoba ta mimo pobytu za granicą nadal pobiera świadczenie, narusza przepisy programu. W takiej sytuacji, ZUS ma prawo żądać zwrotu nienależnie pobranych środków wraz z odsetkami - jednak w praktyce odzyskanie tych pieniędzy jest trudne, a czasem prawie niemożliwe.

Jeśli uchodźcy nadużywający świadczenia w przyszłości zdecdydują się powrócić do Polski - mogą być pociągnięci do odpowiedzialności finansowej. Jednak nalezy pamiętać, że miliony Ukraińców wybrało inne kraje na miejsce tymczasowego lub stałego zamieszkania - nie muszą więc zatrzymywać się w Polsce w drodze powrotnej do domu.

Wprowadzenie zmian w programie "Rodzina 500+"

Działania ZUS to jednocześnie sygnał, że program "Rodzina 500+" może ulec zmianom w przyszłości. Ostatnia kontrola i wstrzymanie wypłat dla części obcokrajowców wpisuje się także w obecną strategię obozu władzy, która w kampanii wyborczej próbuje podsycać antyukraińskie nastroje, w celu pozyskania wyborców niechętnych uchodźcom zza wschodniej granicy Polski. 

Z drugiej strony luki w programie 500+ a już niedługo 800+ od dawna dostrzegali eksperci, politycy opozycji a także obywatele sceptyczni takiej formy wsparcia.

Przedwyborcze harce [FELIETON]

Historia Programu "Rodzina 500+"

Program "Rodzina 500+" jest jednym z kluczowych projektów społecznych w Polsce wprowadzonych przez rząd w celu wsparcia rodzin. Rozpoczął się 1 kwietnia 2016 roku i od tego czasu zyskał ogromną popularność wśród polskich rodzin. Głównym celem programu jest poprawa sytuacji materialnej rodzin z dziećmi oraz zwiększenie liczby urodzeń w kraju (w tej dziedzinie program poniósł spektakularną porażkę).

Program "Rodzina 500+" polega na wypłacaniu świadczenia pieniężnego w kwocie 500 złotych miesięcznie na każde dziecko.

Aby skorzystać z programu "Rodzina 500+", rodzina musi spełnić określone warunki. Przede wszystkim, świadczenie jest przeznaczone dla dzieci do 18 roku życia. Program "Rodzina 500+" miał istotny wpływ na polską gospodarkę i sytuację społeczną. Wsparcie finansowe dla rodzin przyczyniło się do poprawy warunków bytowych wielu Polaków. Z drugiej strony w opinii wybranych ekonomistów - program przyczynił się do zwiększenia inflacji. Koszty życia są obecnie tak duże, że zasiłek nie pomaga zalepić dziur w domowych budżetach wielu polskich rodzin.