Zamek na Wawelu wycofuje najdroższy bilet, ale ceny i tak pozostaną bez zmian

wawel
Fot. shutterstock.
Rzeczniczka Wawelu odpowiada na horrendalne ceny biletów. Choć wycofany zostanie najdroższy bilet - to kupno wszystkich atrakcji uwzględnionych w tej ofercie osobno wciąż kosztuje 151 zł. Jeśli chcemy zobaczyć także Dzwon Zygmunta i Krypty Królów w Katedrze Wawelskiej i dokupić audioprzewodniki wizyta na Wawelu będzie nas kosztować 199 zł.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Cena biletów wstępu do wybranych atrakcji w Zamku Królewskim na Wawelu poruszyła Polaków i wzbudziła ogólnonarodową dyskusję o dostępie do dziedzictwa kulturowego. W środę pisaliśmy o sprawie informując o koszcie takiej atrakcji, która wynosi 151 zł dla osoby dorosłej w ofercie "Wawel od A do Z". Otrzymaliśmy odpowiedź rzeczniczki Muzeum w Zamku na Wawelu w tej sprawie.

Wawel wycofuje się z najdroższego biletu

- By uciąć wszelkie spekulacje na temat wysokich cen biletów zdecydowaliśmy się na wycofanie oferty zwiedzania WAWELU OD A-Z, która wywołała w ostatnim czasie tak wiele emocji wśród zwiedzających wprowadzając ich w błąd. Przyspieszamy za to wprowadzenie BILETU RODZINNEGO. Będzie on dostępny za ok. 14 dni - wyjaśnia Urszula Wolak-Dudziak.

Redakcja My Company Polska obliczyła, że czteroosobowa rodzina zainteresowana opcją "Wawel od A do Z" za wykupienie tej oferty musiałaby zapłacić 504 zł. Należy jednak pamiętać, że ta oferta nie obejmuje usługi przewodnika, a dokupienie audioprzewodników w cenie 14 zł za sztukę podniosłoby cenę do 560 zł. Dodatkowo główne atrakcje: krypty polskich królów, Dzwon Zygmunta itp. znajdują się w Katedrze Wawelskiej, gdzie obowiązuje osobny bilet - 22 zł dla osoby dorosłej i 15 zł dla dziecka. Gdyby i tam skorzystać z audioprzewodnika za 12 zł to łączny koszt biletu dla osoby dorosłej tylko na główne atrakcje wawelu wynosi 199 zł.

"Bilety grozy" - rosną koszty atrakcji turystycznych. Zwiedzanie Wawelu za 151 zł na osobę

Bilety na więcej atrakcji to koszt ponad 200 zł

Należy tutaj zaznaczyć, że oferta "Wawel od A do Z" nie zawierała wszystkich atrakcji na krakowskim zamku. To oznacza, że dla największych miłośników historii, którzy chcieliby zobaczyć wszystko co oferuje Wawel bilet będzie  droższy niż 200 zł. Dodatkowo likwidacja biletu "Wawel od A do Z" tak naprawdę nic nie zmienia - zakup biletów na wszystkie atrakcje jakie były wymienione w ofercie to wciąż 151 zł a nawet więcej jeśli zdecydujemy się także odwiedzić wystawy czasowe.

Przyjrzyjmy się bliżej ofercie "Wawel od A do Z" - według informacji podanych przez Urszulę Wolak-Dudziak taki bilet był sprzedawany tylko do konkretnej godziny w danym dniu, aby zapewnić zwiedzającym możliwość zobaczenia założonych atrakcji. Oferta umożliwia wejście na wszystkie otwarte w danym dniu wystawy, w tym także te czasowe. Szacowany czas zwiedzania to minimum pięć godzin. Rzeczniczka podkreśliła, że cena biletu może wydawać się wysoka, ale "jest preferencyjna w porównaniu do sumy biletów pojedynczych, umożliwiających wejście na kilkanaście wystaw otwartych w danym dniu (w tym wystawy czasowe)".

Ile kosztuje wstęp do Zamku Książ i Zamku Krzyżackiego w Malborku?

To nie miasto a państwo odpowiada za ceny

Warto zauważyć, że Zamek Królewski na Wawelu można zobaczyć także niskim kosztem jeśli zdecydujemy się na wykupienie biletu tylko do kilku atrakcji np. Jaskini Smoka Wawelskiego i Katedry Wawelskiej (będzie to koszt nieco ponad 30 zł). Jednak dla bardziej dociekliwych turystów, pragnących dowiedzieć się więcej o naszej historii - koszt zwiedzania będzie dużo wyższy.

Informacje o kosztach wizyty na Wawelu wywołały falę negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych. Wiele osób komentowało, że "już nigdy nie zaplanuje zwiedzania zamku". Jak podaje gazeta.pl rezygnować z wycieczki mieli również ci, którzy realnie ją planowali. Ciekawy głos w dyskusji opublikował dziennikarz Łukasz Warzecha na Twitterze.

"Bilety na Wawel są faktycznie horrendalnie drogie (zwłaszcza komplet, bo kupuje się je na pojedyncze wystawy). Ale pretensje należy mieć nie do miasta Kraków, bo to nie jest muzeum miejskie, tylko do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, bo to jest muzeum państwowe. Być może najdroższe w kraju" - napisał na Twitterze. Kontrowersje związane z ofertą wzbudził także brak jej wariantu skierowanego do dużych rodzin.

Narodowy skarb ma swoją cenę

Pytanie także czy Ministerstwo Kultury, które odpowiada ze ten obiekt nie powinno zastanowić się nad bardziej uczciwym dla zwiedzających systemem naliczania cen biletów. Kupowanie osobnego biletu na każdą atrakcję sprawia, że ostateczna łączna cena wstępów jest niedorzeczna.

Wariant rodzinny powstaje prawdopodobnie po interwencji mediów. Rzeczniczka mówi o "przyspieszeniu wprowadzenia BILETU RODZINNEGO". Będzie on dostępny za około dwa tygodnie, czyli w połowie wakacji. Trudno stwierdzić, czy wprowadzenie takiego biletu było planowane, czy jest reakcją na nagłośnienie sprawy przed dziennikarzy. Czy bilet rodzinny będzie bardziej opłacalny? Będziemy o tym informować, gdy pojawi się więcej informacji na jego temat. 

Warto pamiętać, że choć ceny biletów na Wawel mogą być wysokie, zwiedzanie tego historycznego i kulturowego skarbu wciąż przyciąga dużą liczbę turystów. Do lipca br. zamkowe wystawy odwiedziło już milion zwiedzających, co stanowi wyższy wynik niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Jednak dla wielu osób, szczególnie rodzin, wysokie koszty mogą stanowić barierę w dostępie do kulturalnego dziedzictwa Polski.

ZOBACZ RÓWNIEŻ