RedStone pozyskuje od aniołów biznesu 350 tys. dol. „Środki wydajemy rozważnie” [TYLKO U NAS]

RedStone, fot. materiały prasowe

Kuba Dobroszek 12.06.2023 Aktualizacja: 13.06.2023

RedStone to jeden z czołowych polskich startupów rozwijających Web3. Spółka właśnie pozyskała od aniołów biznesu 350 tys. dol. – głównie na dalsze usprawnienia produktu. Wśród inwestorów znaleźli się m.in. Stani Kulechov, Sandeep Nailwal i Alex Gluchovski.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Firma tworzy wielołańcuchową bazę danych, dostarczającą informacje cenowe dla inteligentnych kontraktów i protokołów DeFi. Jak wskazuje zespół, jego misją jest uwolnienie potencjału Web3 za pomocą niedrogich i niezawodnych źródeł danych dostarczanych do wielu sieci, w tym m.in. ethereum, avalanche czy polygon.

RedStone oficjalnie wystartował w pierwszej połowie 2021 i ma już za sobą rundę inwestycyjną, w ramach której startup zebrał 7 mln dol. – Pozyskane wówczas fundusze przeznaczamy głównie na pensje dwudziestoosobowego zespołu, w większości złożonego z inżynierów. Rozwijamy produkt i pojawiamy się na globalnych eventach Web3, często jako speakerzy czy partnerzy. Fundusze wydajemy rozważnie, skupiając się na tworzeniu wartości dla klientów i developerów w branży – tłumaczy Marcin Kaźmierczak, współzałożyciel i COO RedStone.

RedStone - nowa runda

W maju 2023 roku spółka pozyskała kolejne fundusze – tym razem od aniołów biznesu. – Pierwsi aniołowie sami zapytali o możliwość inwestycji, widząc jakość i potencjał naszej pracy. Są to najbardziej rozpoznawalne osoby z branży, więc zgodziliśmy się przyjąć je do naszego grona – dodaje Kaźmierczak.

Wśród inwestorów znaleźli się: Stani Kulechov (Aave & Lens), Sandeep Nailwal (Polygon), Alex Gluchovski (zkSync), Emin Gun Sirer (Avalanche), Jacob Blish (Lido), Marco Cora (zkSync), Coinflipcanada (GMX), Patrick Dai (Qtum) i Richard Ma (Quantstamp). Fundusze zostaną przeznaczone na dalsze usprawnianie produktu, tworzenie nowych funkcjonalności oraz koszty Go-To-Market.

- W najbliższych miesiącach skupimy się na kontynuacji i intensyfikacji ekspansji zagranicznej, pozyskiwaniu nowych klientów, a także rozwoju produktu przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa. Na ten moment mamy wystarczająco dużo środków, aby dynamicznie się rozwijać. Na razie nie zastanawiamy się nad kolejną rundą – podsumowuje Marcin Kaźmierczak.