Motywowanie zamiast dyscyplinowania

Jak każdy przedsiębiorca zatrudniający pracowników też chciałbyś, by byli oni obowiązkowi, wydajni i lojalni. Niestety nie zawsze tak jest. Bywa, że ktoś ciągle robi błędy lub się obija. Co w takiej sytuacji zrobić? Jak z nim rozmawiać? Wrzaski i groźby typu: „Jeśli się nie poprawisz, to wyrzucę cię na zbity pysk! Jesteś do niczego! Nie można na ciebie liczyć!” przyniosą odwrotny skutek do zamierzonego. Zamiast motywować, tylko stresują pracownika. A to nie sprzyja ani wydajności ani lojalności. Dyscyplinuj konstruktywnie. Masz do dyspozycji kilka metod, które możesz zastosować w zależności od charakteru pracownika i jego wrażliwości na krytykę.

1. Radykalna szczerość

Metoda bardzo ceniona w czołowych firmach Doliny Krzemowej. Polega na powiedzeniu pracownikowi wprost, bez zmiękczania i słodzenia, co konkretnie robi źle i zachęcenie go – w zależności od zarzutów – do zmiany zachowania, postępowania, dalszego rozwoju. Na przykład: „Obserwowałem cię w trakcie rozmów z klientami. Masz znudzoną minę, mówisz podniesionym i zniecierpliwionym głosem. Z boku to wygląda tak, jakbyś był/a na nich zły/a za to, że zawracają ci głowę. Chciałbym porozmawiać z tobą o tym, jak to zmienić”.

Metoda godna polecenia do rozmów z pracownikami, którzy czują się w firmie docenieni, dobrze traktowani i wiedzą, że gdy szef krytykuje, to chce im pomóc naprawić sytuację, a nie dopiec. Raczej konieczna, gdy ktoś, mimo łagodniejszych upomnieć, ciągle powtarza błędy. W tym ostatnim przypadku warto poinformować o dalszych konsekwencjach takiego zachowania np. naganie czy zwolnieniu z pracy.

2. Feedback kanapkowy

Ma złagodzić negatywne odczucia, które często towarzyszą krytyce i sprawić, by pracownik zamiast się obrażać, otworzył się na ocenę i wyciągnął z niej wnioski. Składa się z trzech etapów: pochwały, czyli poinformowania pracownika co w ostatnim czasie zrobił dobrze; zwrócenia uwagi na błędy, czyli powiedzenia, co konkretnie zrobił źle; i na koniec pozytywnego akcentu. Na przykład: „Bardzo mi się podoba, że obsługujesz każdego dnia wielu klientów. Nie wszyscy sobie tak dobrze radzą jak ty. Zauważyłem jednak, że w trakcie rozmów z nimi jesteś zniecierpliwiony/a, mówisz podniesionym głosem. Z boku wygląda to tak, jakbyś był/a zły/a, że zawracają ci głowę. To musi się zmienić. Oczywiście wierzę w ciebie i wiem, że się poprawisz”.

Metoda skuteczna wśród pracowników, którzy gorzej znoszą krytykę i nie są zbyt pewni siebie.

3. Feedforward

Metoda ta nie skupia się na problemach, które już wystąpiły, ale szuka rozwiązań, które mogą pomóc uniknąć ich w przyszłości. Zamiast więc mówić pracownikowi, co zrobił niewłaściwie, mówisz mu, czego od...