Anioły i diabły biznesu
mat. prasoweStartupowcy myślą, że jak ściągną inwestora, to dalej już będzie z górki. Radzę poczekać. Duże umowy inwestycyjne mają tyle pułapek, że znacznie lepiej zacząć od współpracy z aniołem biznesu – mówi Lech Kaniuk, inwestor, współtwórca takich marek jak iTaxi czy PizzaPortal.
Można się nauczyć przedsiębiorczości czy trzeba się z tym urodzić?
Pewnie po części jest to uwarunkowane genetycznie, bardzo wiele zależy jednak od środowiska, w którym wyrastamy. W mojej rodzinie nikt co prawda nie prowadził firmy, ale mama jest bardzo przedsiębiorcza. Wyznacza sobie cele i uparcie do nich dąży. A ja tę przedsiębiorczość chyba w sobie jednak przede wszystkim wypracowałem. Na przykład podejmowałem się rozmaitych prac u innych. To była niezła lekcja i okazja przyjrzenia się z bliska, jak coś działa. Nauczyłem się, że firmie przydają się zarówno osoby typu enterpreneur, czyli typowi przedsiębiorcy, jak i ich przeciwieństwa – inerpreneurs. Oni także dużo wnoszą do organizacji, tylko inaczej, od wewnątrz. Ja chcę robić rzeczy po swojemu. Mam dużo większe poczucie satysfakcji i swobody, kiedy robię we własnej firmie, a nie kiedy mam szefów i gotowe schematy działania.
Ale są i tacy, którzy się po prostu boją przedsiębiorczości.
Niektórzy po prostu mają zahamowania. Może to wynikać z niskiej samooceny, awersji do...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska