9 złotych zasad negocjacji z inwestorem

Jesteś młodym przedsiębiorcą, który ma pomysł  na innowacyjny biznes. Zaczynasz szukać kapitału. W księgarniach i internecie znajdziesz ogromną liczbę poradników na temat poszukiwania inwestora. Jak przygotować prezentację inwestycyjną? Jak biznes plan? Jak przygotować się do rozmów? Jak je prowadzić? Jak nawiązywać kontakty? Gdzie szukać? Łatwo znajdziesz książki, artykuły, filmy na YouTube czy podcasty na ten temat. Na rynku funkcjonuje też sporo organizacji (np. akceleratory przedsiębiorczości), które w profesjonalny sposób mogą ci pomóc. Jeśli przebrniesz przez ten etap, czeka cię kolejne wyzwanie. Musisz wynegocjować dobrą umowę inwestycyjną i mądrze wydać pierwsze pieniądze. I o tym jest ten tekst.

Opanuj kilka najważniejszych zasad, a od razu uzyskasz ogromną przewagę nad większością partnerów, z którymi w przyszłości będziesz negocjować

1. Miej zawsze BATNĘ

BATNA to jedno z najważniejszych pojęć w negocjacjach. Używam tego angielskiego skrótu od słów Best Alternative To Negotiated Agreement za autorami książki „Dochodząc do Tak”. To po prostu krótsze niż  np. „najlepsza dostępna alternatywa”. Bo tym właśnie jest BATNA – najlepszą dostępną dla ciebie alternatywą dla negocjowanego porozumienia. Zrozumienie tego pojęcia jest nadzwyczaj proste i intuicyjne. Jeśli negocjujesz umowę o pracę i otrzymałeś porównywalne oferty z trzech różnych firm, to twoja pozycja negocjacyjna jest zupełnie inna, niż gdybyś miał jedną...