Fiskus zaostrza kary. Wzrosną mandaty za wykroczenia skarbowe
Dotychczasowa maksymalna kara wynosiła niespełna 6 tys. zł. Podwyżka to efekt uchwalonej ustawy o akcyzie, a Ministerstwo Finansów argumentuje ją chęcią odciążęnia sądów, do których trafia mnóstwo spraw o wykroczenia skarbowe. Na łamach "Rzeczpospolitej" eksperci przekonują, że tego typu kar jest coraz więcej. - Często dotyczy to drobnych spraw, np. złożenia deklaracji po terminie czy niewielkiej niedopłaty podatku. Są to zwykle wykroczenia popełniane nieumyślnie - tłumaczy "Rz" Agata Malicka, współwłaścicielka biura rachunkowego.
Wykroczenie skarbowe - czym jest?
O wykroczeniu skarbowym mówimy wtedy, gdy podatnik narazi państwo na straty o maksymalnej wysokości pięciokrotnego minimalnego wynagrodzenia.
Nowe prawo niepokoi właścicieli firm jeszcze z jednego powodu. W styczniu informowaliśmy o możliwości masowych kontrol przez skarbówkę tych przedsiębiorców, którzy nie stosują się do obowiązujących obostrzeń, a więc np. restauratorów otwierających lokale. Zdaniem przeciwników nadchodzącej zmiany przepisów, podwyższenie kar może być straszakiem na małe i średnie biznesy.
