Średnie zadłużenie Polaków to ok. 7 tys. zł

SHUTTERSTOCK
SHUTTERSTOCK 43
Zarówno liczba, jak i wartość spraw w Rejestrze Dłużników ERIF Biura Informacji Gospodarczej wzrosły niemal dwukrotnie w porównaniu do poprzedniego roku. Na początku stycznia znajdowało się w nim ponad 4 mln spraw o łącznej wartości ponad 20 mld zł.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

– Baza danych Rejestru Dłużników ERIF stale rośnie i jest to bardzo dynamiczny wzrost. Rok 2015 zakończyliśmy z ponad 4 mln spraw o łącznej wartości ponad 20 mld zł. W naszej bazie znajdują się informacje zarówno o zadłużeniu, jak i o płatnościach osób i firm, które na czas regulują swoje zobowiązania – mówi agencji Newseria Biznes Edyta Szymczak, prezes zarządu Rejestru Dłużników ERIF Biura Informacji Gospodarczej SA. 

– Dominują zadłużenia wobec sektora telekomunikacyjnego i multimediów, a także zobowiązania finansowe wobec banków i pozabankowych instytucji finansowych, czyli głównie firm udzielających krótkoterminowego finansowania dla konsumentów – wskazuje Edyta Szymczak. 

– Obecnie rejestrujemy już ponad 8 mld zł takiego zadłużenia. Informacje takie umieszcza ponad 2 tys. ośrodków w Polsce. Warto dodać, że informacje o zaległościach przekazują do naszego biura również sądy – wyjaśnia Edyta Szymczak. 

Najwięcej spraw dotyczących zadłużenia znajduje się w województwie śląskim, dolnośląskim, mazowieckim i wielkopolskim. Pod katem średniej wartości zadłużenia przypadającego do spłaty na jedną osobę dominują jednak mieszkańcy województwa lubelskiego. Średnia wartość sprawy przypadająca tam na jedną osobę wynosi ponad 9 tys. zł. Na drugim miejscu jest województwo małopolskie, gdzie na jedną osobę średnio przypada ponad 8,7 tys. zł do spłaty. Kolejne jest województwo podlaskie i pomorskie – na jednego mieszkańca przypada tu średnio 8,5 tys. zł długu. Na dzień 4 stycznia 2016 roku spośród informacji o zadłużeniu największą liczbę stanowiły sprawy dotyczące zaległości na kwotę od 1 tys. do 3 tys. zł. Było ich ponad 1,2 mln. 

Choć w Rejestrze dominują sprawy negatywne (ich liczba to 2,3 mln), to dynamicznie rośnie również liczba informacji pozytywnych. Jest ich ponad 1,6 mln. Udział danych pozytywnych w Rejestrze na koniec 2015 roku wynosił 40 proc., to o 25 pkt proc. więcej niż na koniec 2014 roku. 

Może to świadczyć o wzrastającej świadomości finansowej Polaków. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że warto gromadzić w biurze informacji gospodarczej informacje pozytywne. Dbanie o pozytywną historię płatniczą uczy terminowości i sumienności w opłacaniu zobowiązań finansowych. Buduje również wizerunek wiarygodnego płatnika wśród dostawców usług i towarów. Z punktu widzenia konsumentów to istotne, zwłaszcza że z informacji gospodarczych powszechnie korzystają instytucje i firmy, które sprawdzają wiarygodność płatniczą swoich obecnych i potencjalnych klientów. 

– W ubiegłym roku udostępniliśmy blisko 6 mln raportów. Jest to wynik wyższy o prawie 20 proc. względem 2014 roku – wskazuje Edyta Szymczak. – Musimy liczyć się z tym, że starając się o kredyt, zakup na raty czy inną formę finansowania, będziemy sprawdzani w Rejestrze Dłużników ERIF. Jest to powszechna praktyka i często obowiązek wiarygodnego dostawcy, w szczególności produktu finansowego. Warto o tym pamiętać i dbać o swoją tożsamość finansową, historię kredytową i zdolność płatniczą. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ