Pomysł na biznes offline

Wiele klasycznych biznesów przechodzi dziś problemy. Wysoka inflacja i ceny energii uderzają w ich rentowność; wiele wręcz upada. Nie oznacza to, że lepiej nic nie robić. Wręcz przeciwnie – to doskonała okazja, by opracować pomysł i sprawdzić go w praniu.

1. Sklep z potencjałem

Niezależnie od sytuacji ludzie będą kupować. Pytanie – które produkty i gdzie. To prawda, że maleje liczba sklepów, zwłaszcza spożywczych. Tyle że jest to trend specyficzny – bo padają głównie biznesy samodzielne, niezwiązane umowami z innym graczem, w złych lokalizacjach albo po prostu źle zarządzane.

Ratunek? Jednym z nich może być franczyza. Mowa tu zarówno o sklepach spożywczych, jak i innych, np. z wyposażeniem wnętrz. Znana marka daje przewagę w postaci dodatkowej promocji, lepszych cen zakupu towarów czy też wsparcia w prowadzeniu biznesu. Franczyzy sklepów stacjonarnych różnią się od siebie – mamy np. Żabkę, która bardzo mocno wiąże przedsiębiorcę z siecią (istnieje konieczność zamawiania produktów z sieci, dostajemy gotowy sklep do zarządzania bez większego wpływu na jego wystrój, ale z drugiej strony przez pierwsze miesiące mamy dochód gwarantowany), inne mniej (np. swoboda w wyborze dostawców). To nie jest jednak biznes dla każdego – jeśli nie znasz się na handlu, pomyśl dwa razy, bo to specyficzna branża.

2. Kawiarnia w nietypowym wydaniu

Nieco łatwiej jest w przypadku prowadzenia biznesu gastronomicznego, a dokładniej kawiarni. Oczywiście – pandemia i inflacja mocno uderzyły w wiele z nich, nie zmienia to jednak faktu, że wiele punktów radzi sobie świetnie, i tak pozostanie. Kto ma szansę na utrzymanie biznesu? Ci, którzy potrafią dostosować się do nowej sytuacji, potrafią utrzymać klientów i oferują wysoką jakość usług. Choćby kawiarnie, które oferują miejsce do pracy lub też dają przewagę nad konkurencją.

Na rynku są też gotowe pomysły. Firma Cofix przygotował koncept kawiarni „flex”, czyli gotowych modułów do uruchomienia lokali w dosłownie dowolnym miejscu. Do tego dochodzi wsparcie technologiczne, w tym analityka biznesowa.

3. Niania dla dorosłego

W Polsce mamy ponad 0,5 mln pracowników zajmujących się branżą IT. To, co ważne, to ich zarobki. Według raportu Inhire początkujący juniorzy mogą liczyć na zarobki na poziomie nawet 9 tys. zł brutto! Im większe doświadczenie i umiejętności, tym lepsze pieniądze. Wynagrodzenia na stanowiskach niekierowniczych dochodzą bowiem do nawet 30 tys. zł miesięcznie!

Dlaczego o nich piszemy? Bo programiści bardzo często nie chcą przejmować się tak przyziemnymi sprawami jak zakupy, rejestracje do lekarza czy płacenie rachunków. Rozwijają się więc firmy w formule „prywatnych asystentów”. Nie chodzi tu o zatrudnienie konkretnej osoby, ale bardziej o stworzenie usługi dopasowanej do potrzeb konkretnej osoby. Działająca w Polsce Asisty oferuje wirtualnych asystentów, którzy przejmują codzienne obowiązki. Rozliczenie następuje w formule abonamentowej albo za wykonane zadania – każda minuta pracy to jeden żeton, który można opłacać. Inny – AskHenry – współpracuje z dużymi firmami, przejmując obowiązki ich pracowników w formule benefitowej. Możliwości do rozwoju są większe!

4. Usługi dla zabieganych

Skoro przy usługach dla pracujących jesteśmy, co z domowymi obowiązkami? Któż z nas lubi prasować, myć naczynia czy sprzątać? Rozwiązaniem jest wynajęcie pomocy domowej. Dziś rynek ten jest pozbawiony dużych graczy. To się powoli zmienia. Weźmy przykład CzystaSprawa24. Zamiast bezpośredniego poszukiwania osoby, która wykona obowiązki domowe, możemy zakontraktować firmę, która zadba o resztę. W powyższym przypadku możliwy jest wręcz rozwój własnego biznesu w postaci franczyzy.

Takich opcji jest więcej. Do tej pory wiele biznesów koncentrowało się na sprzątaniu biur, ale dzisiaj możliwe są m.in. usługi opróżniania piwnic lub mieszkań czy też abonamentowe usługi dbania o mieszkanie. Biznesy takie jak CityClean czy eClear działają w wielu miastach Polski.

5. Biura na każdym rogu

Zdalnie, w biurze, hybrydowo? Pandemia pokazała, że nieważne, gdzie pracujemy, ale jak wydajnie. Dziś sporo firm rekrutuje nie tylko tam, gdzie ma siedzibę, ale na terenie całej Polski. To oznacza, że praca z domu staje się realną alternatywą dla osób ze średnich czy mniejszych miejscowości. Tylko co zrobić, jeśli nie mamy warunków do home office?

Rozwiązaniem są przestrzenie coworkingowe. Na polskim rynku działa już kilka konceptów uruchamiających takie miejsca w miastach średniej wielkości. To m.in. Regus czy Studio Coworking. Ich popularność będzie rosła, dlatego też wielu przedsiębiorców decyduje się na uruchomienie takich miejsc we własnych nieruchomościach.

6. Wsparcie dla starszych

Polska się starzeje. W kolejnych latach to właśnie seniorzy będą najszybciej rosnącą grupą, która potrzebować będzie różnorodnych usług. Jakich? Choćby usługi asystentów dla osób starszych, ale też domów spokojnej starości. W całym kraju są już setki takich placówek, ale potrzebnych będzie więcej.

Na tym rynku nie ma operatorów franczyzowych, ale okazji do rozwoju jest co niemiara. Niezbędne są tu wydatki na przystosowanie nieruchomości do specyficznych potrzeb osób starszych, ewentualnie budowa zupełnie nowego miejsca. Z drugiej strony obecnie miejsce w takim domu kosztuje ponad 2 tys. zł na miesiąc, przychody przy średniej wielkości placówkach mogą być znaczące. Jednocześnie prowadzenie takiego domu nie wymaga zbyt skomplikowanych do pozyskania zezwoleń, trzeba jednak zadbać o infrastrukturę i pracowników z określonymi umiejętnościami.

7. Nie na własność

Jeździsz na nartach cały sezon – od pierwszego śniegu po zamknięcie ostatniego wyciągu w kwietniu? Jeśli szczera odpowiedź brzmi „nie”, sens kupienia sprzętu na własność stoi pod znakiem zapytania. To wydatek rzędu nawet paru tysięcy złotych. Dużo bardziej sensownym pomysłem jest wynajem takiego sprzętu. Kwota inwestycji wynosi co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych, trzeba jeszcze pomyśleć naturalnie o lokalu. To może być problematyczne, bo miejscowości górskie nie należą do najtańszych lokalizacji. Nie trzeba jednak wynajmować sprzętu narciarskiego, można stworzyć ofertę wynajmu rowerów czy też sprzętu wodnego.

8. Wsparcie w rozwodach?

Co roku w naszym kraju dochodzi do ponad 60 tys. rozwodów. Dużo, a liczba ta stale rośnie. Co ciekawe, znacząco wzrosła ona w czasie pandemii. Wiele par nie mogło znieść zbyt intensywnej bliskości. Na tym… można więc zarobić! Nie musisz być prawnikiem.

Przykładowo – w Polsce rozwija się firma Kobieta i Rozwój, tworząca biura oferujące szerokie usługi wsparcia w czasie rozwodów. To zarówno opieka prawna, jak i psychologiczna. Można także liczyć na wsparcie trenera personalnego. Niestety – na pomoc mogą tu liczyć wyłącznie kobiety. Nic nie stoi na przeszkodzie, by podejście to przenieść także na grunt męski. Przestrzeń do rozwoju jest wciąż istotna, bo w ciągu roku mamy co najmniej kilkadziesiąt tysięcy potencjalnych klientów!

9. Multiagencje

Przezorny zawsze ubezpieczony? W Polsce różnie z tym bywa. Coraz więcej osób chce jednak być zabezpieczonym na wypadek rozmaitych sytuacji. To zarówno ochrona majątku, jak i swojego zdrowia lub życia. Dlatego wciąż popularnym modelem działania jest uruchomienie multiagencji ubezpieczeniowej. W ten sposób możemy uruchomić własne biuro, dzięki któremu możemy sprzedawać produkty rozmaitych podmiotów. Na rynku można znaleźć gotowe rozwiązania np. instytucji finansowych, dających nie tylko ujednoliconą identyfikację wizualną, ale także oferujących szkolenia. Nie trzeba być bowiem ekspertem w dziedzinie finansów, można się tego nauczyć!

10. Instytucje edukacyjne

Nie musisz być ekspertem od druku 3D, by poprowadzić miejsce szkolące dzieci z tego nowego rodzaju druku! Takich rozwiązań jest więcej. Rozmaite szkolenia czy warsztaty są coraz popularniejsze w dużych miastach, istnieje jednak realna bariera. Czy ktoś „z ulicy” może szybko opanować wiedzę potrzebną do realizacji ciekawych zajęć? Raczej nie – dlatego wiele polskich firm przygotowało takie narzędzia. Przykłady? Edu3Dkacja (wspomniane drukarki), Edukido (edukacja przez klocki Lego) czy Giganci Programowania (tu nazwa mówi sama za siebie). Próg uruchomienia takiego miejsca nie jest wielki, a zainteresowanie może być ogromne.

---

Jak zarabiać w gastronomii

Autor komentarza: Błażej Małoszuk, Global CSCO & CE GM Cofix Global

W jakiejkolwiek gastronomi niezależnie od panujących warunków połączenie trzech kluczowych aspektów – miejsca, produktu i serwisu – przy zachowaniu odpowiedniego balansu kosztów do przychodu gwarantuje sukces. Tym bardziej w dzisiejszych czasach dobra franczyza ma sens. Po pierwsze, dzięki naszym doświadczeniom minimalizujemy ryzyko, np. poprzez pomoc w wyborze lokalizacji i oszacowaniu potencjału konkretnego miejsca. Po drugie, zapewniamy projekt i nadzór nad pracami, organizujemy zakup sprzętu z naszymi rabatami dla partnera, dbamy o przeszkolenie pracowników i marketing. Po trzecie, to wsparcie w codziennej pracy operacyjnej, nie tylko przy samym uruchomieniu. Technologia i innowacje także wspierają rozwój tej tradycyjnej branży, szczególnie w kontekście rentowności, więc nie jest to ten sam biznes co jeszcze 5–10 lat temu. Przykładem może być nasz unikatowy Cofix FLEX, kawiarnia modułowa bazująca na rozwiązaniach technologicznych. Jest w pełni zintegrowana z odpowiednim oprogramowaniem, dzięki czemu daje na bieżąco pełen obraz funkcjonowania lokalu.

Czy nasze kawiarnie zarabiają? Tak. Czy nasi partnerzy zarabiają? Tak. Czy stopa zwrotu inwestycji pokrywa się z naszymi założeniami przed otwarciem punktów? Tak.

---

Wsparcie gwarantowane

Autorka komentarza: Marta Parafińska, menedżer ds. franchisingu Sklepy KOMFORT S.A.

Otwarcie i prowadzenie własnej działalności w formie sklepu stacjonarnego? Oczywiście, że to może być dobry pomysł na biznes. Kluczowe jest tu doskonałe przygotowanie się do takiej operacji. Należy się do tego dobrze przygotować. Weryfikacja rynku, analiza konkurencji, przygotowanie biznesplanu, zarządzanie logistyką i personelem, reklama – to jedne z wielu działań, które właściwie zrealizowane mogą przyczynić się do tego, aby przedsiębiorca miał szansę na osiągnięcie sukcesu.

Niewątpliwym ułatwieniem i wsparciem jest współpraca z doświadczonym partnerem np. w formie franczyzy. Znana marka przyciąga klientów, a wypracowane know-how pomaga w zarządzaniu działalnością. To oczywiście nie wszystko.

KOMFORT w ramach atrakcyjnej opłaty licencyjnej oferuje swoim franczyzobiorcom gotowy salon sprzedaży podłóg, drzwi, kuchni i łazienek, wsparcie marketingowe, szkolenia, zaplecze logistyczne, infrastrukturę IT. Dzięki temu otwarcie własnego biznesu staje się dużo łatwiejsze i nie wymaga tak dużych nakładów finansowych. Nie da się ukryć, że w dzisiejszych czasach ważnym elementem wsparcia sprzedaży stacjonarnej jest nie tylko dobra reklama, ale również obecność marki KOMFORT online, czyli w formie e-sklepu, co czyni biznes omnikanałowym i pozwala na dotarcie do szerszego grona klientów. KOMFORT wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów i jest hybrydą łączącą salony stacjonarne ze sklepem online.