Płetwy jak nożyczki
fot. materiały prasowePoczątkowo nie wszyscy wierzyli w jego istnienie. Zdarzały się komisje, które sprawdzały czy Mariusz Szymański nie jest czasami fikcyjną postacią, dzięki której ktoś chce pozyskać fundusze w ramach różnych konkursów. W końcu fryzjerzy i konstruktorzy w jednej osobie to rzadkie połączenie.
Na początek więc kilka faktów. Mariusz Szymański istnieje. To prawda, że z zawodu jest fryzjerem. Prawdą jest też to, że pewnego dnia wracając z porannego nurkowania do zakładu fryzjerskiego pomyślał, że idealnie byłoby stworzyć płetwy, które byłyby lżejsze i bardziej poręczne od tych dostępnych obecnie na rynku. Tego dnia po raz kolejny spojrzał na nożyczki, którymi ścinał włosy klientów i wtedy pojawiła się myśl, która przyniosła mu sukces. Dlaczego by nie stworzyć płetw, które będą się składały – tak jak nożyczki?
Wymyślone przez Mariusza Szymańskiego płetwy zrobiły prawdziwą furorę wśród wojskowych. Używają ich żołnierze GROM-u, a także ich koledzy z Izraela, Niemiec, Francji, Litwy, Korei Południowej czy USA. Nadszedł czas, by mógł skorzystać z nich każdy pasjonat nurkowania. Dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o wartości 4 mln zł płetwy na rynek trafią jeszcze w 2020 r. I pewnie są skazane na sukces, tak jak inne wynalazki, które miały swój początek w wojsku. Wspomnieć można chociażby GPS,...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 1/2020 (52) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.