Pióro na nowe czasy. Test klawiatury Logitech Wave Keys

Pióro na nowe czasy. Test klawiatury Logitech Wave Keys
Czy w pracy dziennikarza może być ważniejsze narzędzie niż klawiatura? Sprawdzamy ergonomiczną klawiaturę od firmy Logitech!

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Na początek wspomnienie. Pamiętam, że jeszcze na studiach, jako zafascynowany takimi filmami jak "Wszyscy ludzie prezydenta" czy "Stan gry" aspirujący dziennikarz, absolutnie wszystkie notatki robiłem piórem (zresztą do dziś uważam, iż w używaniu pióra jest pewnego rodzaju mistycyzm). Najpierw korzystałem z randomowego pióra kupionego za grosze w Empiku, natomiast za zdanie pierwszej sesji, mama podarowała mi naprawdę porządne pióro renomowanej firmy. Serio, w tamtym czasie z takim prezentem mogła konkurować jedynie nowa konsola. Choć do dziś posiadam to pióro i sporadycznie używam (np. wypisując kartki na urodziny), trochę jednak zacząłem doceniać dobrodziejstwa współczesności. Nowym piórem stała się dla mnie klawiatura, dlatego z przyjemnością przetestowałem Logitech Wave Keys.

Producent przekonuje, że to urządzenie przeznaczone dla wszystkich pracowników biurowych, mające zapewnić im maksymalny komfort. Czy rzeczywiście tak jest? Sprawdziłem podczas najgorętszego dnia w miesiącu, czyli w trakcie wysyłki numeru do drukarni.

Wygoda w czasach deadline'u

Wysyłka? Oj, dzieje się. Kończenie zaległych testów, poprawa bieżących, niespodziewane zwroty akcji - w zasadzie pisanina od rana do późnego wieczora. Logitech Wave Keys oferuje wyściełaną podpórkę pod nadgarstki, która naprawdę dobrze amortyzuje, dając przy tym komfort, jakiego na próżno szukać przy używaniu laptopów. 

Kwestią, która przed otworzeniem pudełka budziła moje największe zainteresowanie był okres, jakiego będę potrzebował na przyzwyczajenie się do - bądź co bądź - nowego rozkładu przycisków. Ten problem zna chyba każdy - nim zaadaptujemy się do nowej klawiatury, musi minąć trochę czasu. Jakiś czas temu odwiedzałem rodzinne strony. Potrzebowałem pilnie skorzystać z komputera, a że nie zabrałem swojego, pożyczyłem sprzęt od mamy. Naprawdę, zajęło mi kilka godzin, zanim swobodnie zacząłem odpowiadać na maile.

A w przypadku Wave Keys? W zasadzie od samego początku palce bardzo sprawnie sunęły po klawiszach. Jasne, pierwsze akapity nie wyglądały jeszcze perfekcyjnie, jednak czas adaptacji do nowej klawiatury został skrócony do minimum. Ponadto urządzenie jest wyposażone w przydatne klawisze funkcyjne, co jeszcze bardziej ułatwia pracę. Mało tego, w Wave Keys możecie skorzystać z funkcji Smart Actions, czyli w największym skrócie - takiej personalizacji klawiatury, że po naciśnięciu odpowiedniego przycisku, otworzy się np. wybrana aplikacja. Fajna opcja.

Sprzęt od Logitech może pochwalić się certyfikatem United States Ergonomics i nie jest to określenie przyznane na wyrost. Pisanie teksów oraz odpisywanie na maile na Logitech Wave Keys to naprawdę bardzo przyjemne doświadczenie. Zastanawiam się wręcz, czy nie nie przesiąść się na tę klawiaturę na stałe (choć decyzję o tym podejmę zapewne po dłuższym testowaniu). 

Jako urządzenie do pracy biurowej Logitech Wave Keys sprawuje się świetnie. Do czego mógłbym się przyczepić? Do chyba najmniej ważnej kwestii w tym przypadku - designu. Jakość wykonania klawiatury jest na wysokim poziomie, dla mnie jednak urządzenie wieje trochę duchem lat '00, kiedy każdy sprzęt komputerowy wyglądał dosyć topornie (i nie zmienia tego elegancki grafitowy kolor testowanego sprzętu). Jedni powiedzą, że to vintage, ja jestem jednak trochę spaczony applowskim minimalizmem. Sądzę, że w kwestii designu Logitech może się jeszcze poprawić.

Czy warto?

Logitech Wave Keys jest absolutnie warta swojej ceny - za niespełna 300 zł otrzymujemy urządzenie, które naprawdę odmieni wasze biurowe obowiązki. Szkoda tylko, że klawiatura nie dodaje chociaż kilku punktów do talentu pisarskiego. Nawet najlepsze pióro nie zrobi z przeciętniaka Julio Cortazara...

Klawiaturę otrzymaliśmy do recenzji wraz z myszką MX Anywhere 3S. Jeśli sądziliście, że odpowiednia klawiatura jest gamechangerem, poczekajcie na obszerniejszy test tej myszki. Ta dopiero robi robotę!

ZOBACZ RÓWNIEŻ