Zatrzymani w blokach startowych

© Marek Szczepański
© Marek Szczepański 75
Mimo że „innowacyjność” odmieniana jest dziś przez wszystkie możliwe przypadki i stała się słowem kluczem programów politycznych, konferencji i debat, mamy wciąż realny problem z przekierowaniem gospodarki na nowoczesność.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 4/2017 (19)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Wiele złego w tej sprawie zrobiła poprzednia unijna perspektywa finansowa. W ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka „przepalono” wtedy gigantyczne środki. Duża część firm zrodzonych dzięki niemu, po przejedzeniu otrzymanych funduszy, zniknęła z rynku, nie zostawiając po sobie żadnego przełomowego produktu czy usługi. 

Tym razem miało być inaczej, zwłaszcza że priorytety i kryteria unijnego wsparcia na lata 2014–2020 zostały porządnie sprecyzowane i zaostrzone. Wydawało się, że nadchodzi najlepszy czas dla rzutkich przedsiębiorców, ludzi z wizją i pomysłami, innowatorów. A jak jest? Machina rozkręca się wolno, by nie powiedzieć – zbyt wolno. Działają już programy dla startupów, którym poświęcamy nasz temat okładkowy. Są dobrze pomyślane i rokują sukces m.in. dzięki zaangażowaniu państwowych gigantów. Ale to za mało. 

Wciąż nie uruchomiono dużego finansowania m.in. w ramach programu PFR Starter FIZ, bardzo potrzebnego, bo wspierającego innowacyjne firmy na najwcześniejszym etapie rozwoju czy programów NCBR. Utknęły one na etapie procedur ze szkodą dla wszystkich. W blokach startowych czekają już bowiem inwestorzy, czyli kapitał, i gotowe zespoły projektowe. Powinni zostać jak najprędzej odblokowani. 

Na szczęście życie nie znosi próżni. W pierwszych dniach marca firma Google ogłosiła w Polsce nabór do trzech programów dla młodych przedsiębiorców. Celem jest wyłowienie spośród firm z branży technologicznej prawdziwych perełek i doprowadzenie ich rozwoju do etapu, w którym będą mogły konkurować z najlepszymi ze świata. 

 

My Company Polska wydanie 4/2017 (19)

Więcej możesz przeczytać w 4/2017 (19) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie