Jak nie zabić kreatywności
Fot. ShutterstockTrudne do przewidzenia sytuacje, presja czasu, skomplikowane problemy do rozwiązania – temu dziś stawiają czoło pracownicy. Aby podołać tym wyzwaniom, powinni myśleć i działać niestandardowo. I nie chodzi tylko o fajerwerki pomysłów od święta, ale też o brak sztampy na co dzień. Szkoda, że w Polsce często się kreatywność gasi.
Przepaść między praktyką zarządzania a tym, co deklaruje kadra zarządzająca, jest naprawdę zatrważająca – martwi się Joanna Moczydłowska, doradca biznesowy i profesor zarządzania na Politechnice Białostockiej.
Szefowie, menedżerowie znają zwykle współczesne trendy i teoretycznie wiedzą, jak ważne jest podkręcanie w firmie kreatywności, by wzmacniać jej konkurencyjność. Tylko że nie potrafią tej teorii wcielać w życie. Najczęściej przeszkadzają im w tym ich własna mentalność i nadmiar procedur.
Lęk przed nieznanym
Jedno zresztą łączy się z drugim. Chęć ujęcia wszystkiego w ustalony odgórnie zestaw kroków jest zazwyczaj wynikiem obawy przed nieznanym i ryzykiem. A im bardziej rzeczywistość biznesowa robi się skomplikowana, „nieuczesana”, tym więcej pojawia się porządkujących ją procedur. Reinhard K. Sprenger, jeden z czołowych niemieckich guru zarządzania, nazwał to „przywództwem bez odwagi”. I jest to zdaniem prof. Moczydłowskiej bolączka bardzo wielu polskich przedsiębiorstw. – W pewnym sensie to przejaw braku wiary w zdrowy rozsądek pracowników – mówi. – Przełożeni nie ufają...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska