Kiedy rusza program Kredyt 0 procent
Rządowa inicjatywa dotycząca wprowadzenia kredytu o zerowym oprocentowaniu na zakup pierwszego mieszkania zyskuje na dynamice. Wiceprzewodniczący klubu KO Konrad Frysztak w rozmowie ze Studiem PAP wyjawił, że prace nad nowym schematem wsparcia kredytowego dla młodych Polaków nabierają tempa.
Kiedy rusza program Kredyt 0 procent
Przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju i Technologii potwierdził, że intensywne prace nad nową formułą wsparcia kredytobiorców są już w toku, po wyczerpaniu limitu na dopłaty do bezpiecznego kredytu 2 proc. w latach 2023 i 2024 - informuje TVN24. To znaczy, że nowe rozwiązanie może być dostępne jeszcze w tym roku.
Pionierskie podejście do kredytowania
Projekt, który ma na celu zrewolucjonizowanie podejścia do kredytowania nieruchomości w Polsce, skupia się na oprocentowaniu na poziomie 0 procent. Jest to odpowiedź na wcześniejsze obietnice wyborcze, które zakładały wprowadzenie kompleksowych rozwiązań wspierających mieszkalnictwo. Zaproponowane środki obejmują nie tylko korzystne warunki kredytowe, ale również wsparcie dla samorządów w remontowaniu pustostanów oraz dopłaty do najmu.
10 czołowych polskich aniołów biznesu
Kredyt 0 proc. jakie kryteria trzeba spełnić
Frysztak podkreślił, że nowy program ma na celu dotarcie do szerokiego spektrum odbiorców, ze szczególnym uwzględnieniem młodych osób bez dotychczasowej własności nieruchomości. Przewiduje się, że kredyt 0 procent będzie dostępny dla osób do 45. roku życia, a odsetki od tego kredytu miałyby być refinansowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Szacuje się, że pierwszy rok funkcjonowania programu "Kredyt 0 proc." mógłby kosztować około 4 miliardy złotych.
Polityk KO ocenił, że dotychczas działający Bezpieczny kredyt 2 proc. "był wydmuszką", która zawierała "zbyt małe środki, by wszyscy chętni mogli z tego skorzystać". Kredyt 0 proc. ma być dostępny dla osób spełniających określone kryteria. Podobnie jak w przypadku kredytu 2 proc. będzie obowiązywać kryterium wiekowe oraz wymóg nieposiadania wcześniej zakupionego czy odziedziczonego mieszkania. Konrad Frysztak podkreślił również, że ze względu na inflację "na pewno będziemy musieli dostosowywać wartość zakupu do obecnych realiów".
- W tej chwili na etapie prac w ministerstwie będziemy dopracowywać te zapisy, ale te pierwsze, najważniejsze były znane już w kampanii i one się nie zmienią - dodał.
Sztorm w Kayaxie. Imperium muzyczne Kayah w rozwodzie z głownym wspólnikiem
Czy kredyt 0 proc. wywoła kolejne podwyżki cen mieszkań
Mimo optymizmu wobec nowej inicjatywy, eksperci finansowi wskazują na konieczność uwzględnienia obecnej inflacji oraz jej wpływu na realną wartość zakupu nieruchomości. Donald Tusk, szef PO, wyraził przekonanie, że propozycja nie wpłynie na wzrost cen na rynku nieruchomości. Jednakże zdaniem specjalistów, każde tego rodzaju wsparcie rządowe wymaga dokładnej analizy i przemyślanej implementacji, aby uniknąć nieprzewidzianych skutków ubocznych.
Wprowadzenie kredytu 0 procent to krok milowy w polityce mieszkaniowej Polski, mający na celu wsparcie młodych ludzi w realizacji ich marzeń o własnym domu czy mieszkaniu. Jego skuteczna realizacja może znacząco wpłynąć na poprawę dostępności mieszkań oraz dynamikę rynku nieruchomości. Jednakże, jak zawsze w tego typu przedsięwzięciach, kluczem do sukcesu będzie zrównoważone podejście, uwzględniające wszystkie aspekty ekonomiczne i społeczne. Po wprowadzeniu ostatniego programu "Bezpieczny kredyt 2 proc." ceny mieszkań natychmiast wystrzeliły w górę.
