Jak rozwiązać problem opóźnionych płatności bez utraty kontrahentów?

fot. Adobe Stock
fot. Adobe Stock
O trudnej sztuce zachowania płynności i sprawnego odzyskiwania należności od swoich kontrahentów rozmawialiśmy podczas specjalnego webinaru zorganizowanego przez redakcję My Company Polska i BIG InfoMonitor.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W wydarzeniu udział wzięli eksperci, którzy na co dzień zajmują się tematyką odzyskiwania należności. Moment spotkania był niezwykle ważny - niebawem, jak wynika z wielu zapowiedzi, czeka nas w Polsce fala niewypłacalności oraz dużych opóźnień płatniczych w polskich firmach. Problem ten jest z nami już od niemal roku.

- Problem zatorów płatnicznych na początku pandemii nieco wyhamował. Po wakacjach zaczął jednak znów narastać. Firmy muszą sobie zdawać sprawę z tego, że jego specyfika jest inna, niż za czasów sprzed pandemii. Kiedyś wskazanie branż zagrożonych niewypłacalnościami było proste. Dziś nie są one oczywiste - mówił Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Jak tłumaczył, przykładowo, problemy mają firmy z branży producentów napojów czy też branża poligraficzna. Dlaczego? Bo w pierwszym przypadku z olbrzymimi trudnościami borykają się restauratorzy, którzy stanowią ważne grono klientów firm z sektora. Trudności ma także prasa, wiele wydawnictw zaprzestało działalności, przez co mniej wydają.

Pozostaje więc pytanie, jak ochronić się przed niewypłacalnością kontrahentów w tych trudnych czasach? - Każda duża firma, którą znam, a znam większość dużych działów windykacji w Polsce, wprowadziła system ostrzegania o niewypłacalności klientów. Podjęła działania by wiedzieć, którzy kontrahenci mogą mieć problemy - komentował Borys Sadowski, dyrektor generalny w firmie Gekko.

Jak zaznaczył, służą do tego różne narzędzia, ale podstawowym celem tych działań jest zdobycie wiedzy, która pozwoli na wczesne wykrycie potencjalnego zagrożenia dla terminowego spłacenia faktury. - Duże firmy mają także specjalne programy pomocowe dla swoich klientów dotkniętych pandemią. Jeśli widzą, że ktoś ma problemy ale jest daleko od bankructwa, to podpisują z nim ugody, wstrzymują płatność odsetek... Nic nie stoi na przeszkodzie, by mniejsze firmy też to robiły. Mogą dzięki temu wygrać wizerunkowo, bo klienci, którym dziś pomożecie, pozostaną w biznesie i w przyszłości wam się odwdzięczą - dodał.

 

Do tego niezbędna jest szybka i skuteczna ocena klienta. - Przykładowo, jedna z firm, z którą współpracujemy, na bieżąco moniotoruje cały portfel kontrahentów. Jeśli tylko zobaczą, że w bazie BIG zmieni się status firmy, natychmiast reagują - powiedziała Olga Krawczyk-Sadowska, główny specjalista w Zespole Relacji z Klientami MŚP w BIG InfoMonitor. - To punkt wyjścia do podjęcia kolejnych działań, np. odzyskiwania należności - dodała.

ZOBACZ RÓWNIEŻ