Szkoła z ekranu

Marcin Wojnowski, założyciel NUADU mówi wprost: – Edukacja jest najlepszym narzędziem poprawiającym życie. Chcemy odcisnąć pozytywne piętno na ludzkości, stając się zarazem największą spółką edukacyjną na świecie.

I nie jest to pobożne życzenie, bowiem cel, o którym mówi, jest coraz bardziej widoczny na ich biznesowym horyzoncie. Założona w Gdyni w 2014 r. NUADU oferuje nauczycielom i uczniom platformę do edukacji zdalnej. Klientów ma już nie tylko w Polsce, ale także w Tajlandii, Indonezji, Filipinach, Australii, Wietnamie i Singapurze. Z usług NUADU korzysta obecnie 100 tys. użytkowników skupionych wokół ponad 200 szkół. 

Tyle że te dane są już prawdopodobnie… nieaktualne. – W związku z potrzebą zachowania dystansu społecznego spowodowaną pandemią koronawirusa obserwujemy wzmożone zainteresowanie naszymi produktami – twierdzi Marcin Krasowski, współzałożyciel NUADU. – Aktywność na naszych stronach wzrosła 15-krotnie, odnotowujemy dużą liczbę zapytań dotyczących naszych usług. Bez wątpienia nadchodzą czasy edukacji cyfrowej, a platforma stworzona przez NUADU widzi w niej swoją świetlaną przyszłość. 

Pytany o receptę na sukces Marcin Wojnowski uważa, że prowadzenie przedsiębiorstwa to przechodzenie od jednego wyzwania do drugiego. Jeżeli w danym dniu nie mamy wyzwań oznacza to tylko tyle, że właściwa informacja jeszcze do nas nie dotarła. Podczas radzenia sobie z nimi warto mieć wokół siebie ludzi, z...