Firmy rodzinne proszą o dodatkowe wsparcie
fot. Adobe Stock- Pandemia koronawirusa już dzisiaj wywiera ogromny wpływ na funkcjonowanie społeczeństwa i gospodarek na całym świecie. Kwarantanna, zamknięcie granic, obciążenie systemu opieki zdrowotnej i innych służb państwa, problemy z dostarczaniem towarów, wygaszanie działalności gospodarczej, wymuszona praca zdalna – to tylko niektóre wyzwania potwierdzające nadzwyczajność zaistniałej sytuacji. Niewątpliwie w miarę rozwoju wydarzeń, skala oraz skutki kryzysu będą coraz bardziej odczuwalne dla każdego z nas. Dlatego w obecnej sytuacji fundamentalne znaczenie ma natychmiastowa i stanowcza reakcja władz państwa. Działania te z jednej strony powinny być spokojne, przemyślane i zdecydowane, z drugiej – kompleksowo uwzględniać wszystkie możliwe aspekty kryzysu. Właściwe zdefiniowanie zagrożeń oraz ich skali jest niemożliwe bez dokładnego monitorowania i prognozowania sytuacji, a także konsultacji ze środowiskiem eksperckim, przedsiębiorcami oraz organizacjami pozarządowymi - brzmi początek pisma.
Jak dodają przedstawiciele instytucji,: - Po przedstawieniu przez Prezydenta i Prezesa Rady Ministrów RP głównych założeń tzw. pakietu osłonowego dla przedsiębiorców, a następnie tzw. Tarczy Antykryzysowej przygotowanej przez Ministerstwo Rozwoju – musimy jednoznacznie stwierdzić: TO NIE WYSTARCZY! Polskie firmy rodzinne wołają o pomoc! Liczymy na kompleksowe i odważne rozwiązania, które pozwolą zminimalizować skutki tej nadzwyczajnej sytuacji oraz pomogą szybciej wyjść z kryzysu - brzmi fragment pisma.
Wśród postulatów wskazane jest m.in. zawieszenie płatności składek ZUS od 3 do 6 miesięcy, wstrzymanie na okres 3-6 miesięcy poboru zaliczek z tytułu podatku dochodowego dla mikro i małych przedsiębiorstw czy przesunięcie na okres 3-6 miesięcy płatności podatków VAT, CIT, PIT i innych.
Oprócz tego przygotowano zestaw pomysłów związanych z pracownikami, np. wsparcie przedsiębiorców w sytuacji zawieszenia działalności gospodarczej m.in. poprzez częściowe pokrycie kosztów wynagrodzenia pracowników, zwolnienie wynagrodzeń z podatku dochodowego oraz składek ZUS; umożliwienie pracodawcom i pracownikom swobodnego ustalania trybu wykonywania pracy, w tym pracy zdalnej; zawieszenia obowiązku lub automatyczne przedłużenie badań lekarskich dla pracowników, skoro nie działa medycyna pracy.
- Dla nas, przedsiębiorców rodzinnych, firma jest głównym, a często jedynym źródłem utrzymania rodziny. To my, majątkami swoimi i swoich rodzin ponosimy pełne ryzyko związane z prowadzeniem biznesu. Tego ryzyka nie ponoszą ani rządzący, ani pracownicy. Poza tym, jako pracodawcy milionów Polaków ponosimy odpowiedzialność za rodziny osób, które zatrudniamy. Dlatego wspólnym interesem nas wszystkich jest zachowanie ciągłości funkcjonowania naszych biznesów. Przedsiębiorczość rodzinna jest „solą polskiej gospodarki”. To z nią związana jest przyszłość i dobrobyt naszego kraju - piszą przedstawiciele instytucji.