Zaklinacz medtechów

Wojciech Buła
Wojciech Buła / Fot. Wojtek Rojek
Startupy, które współtworzy, mogą uratować życie i zdrowie milionów pacjentów. Z etatu na prestiżowym Uniwersytecie Tokijskim zrezygnował dla pracy w młodej firmie. Wojciech Buła, Co-founder Immunotronics i CEO Orthoget, opowiada, jak to się dzieje, że Polacy potrafią zrobić genialny biznes na taśmę klejącą.

W świecie startupów, częściej niż z jednorożcami, mamy do czynienia ze stadem nosorożców. Są wściekłe i chcą rozszarpać foundera ze wszystkich stron, podczas gdy ten próbuje sterować statkiem płynącym przez ocean ogarnięty sztormem. Zębami trzyma ster, w lewej dłoni fał, a prawą musi odganiać rozjuszone zwierzęta – tak swoją historię streszcza Wojciech Buła, CEO Orthoget i Co-founder ImmunoTronics. Utalentowany biznesman niejednokrotnie udowodnił zręczność we wprowadzaniu na rynek medtechowych koncepcji. 

Księżycowy człowiek

Wojtek Buła, wrocławianin, rocznik 1979, przychodzi na świat w 10. rocznicę lądowania człowieka na Księżycu. Być może to znak, że pisane są mu rzeczy wielkie, choć wtedy oczywiście nikt o tym nie wie. W tych czasach ludzkość wciąż funkcjonuje w cieniu zimnej wojny. Nad państwami obu zwaśnionych bloków wisi widmo zagrożenia nuklearnego. Broń zdolna niszczyć państwa nie rzutuje jednak na technologiczne zaawansowanie życia codziennego. W Polsce lat 80. komputery w domach obywateli to wciąż pieśń przyszłości. W tej kwestii Wojtek różni się od rówieśników. Jego rodzice w dobie przemian ustrojowych pracują we Wrocławskich Zakładach Elektronicznych „Elwro” produkujących komputery na potrzeby państw bloku wschodniego, m.in. kultową Odrę. Ten, ekscentryczny, jak na tamten okres, zawód gwarantuje przygody całej rodzinie. Wojtek, zanim skończy 11 lat, dowiaduje się, że wyprowadzają się do Moskwy, gdzie mieści się zagraniczny oddział przedsiębiorstwa zatrudniającego rodziców. W stolicy upadającego imperium mają kontynuować swoją pracę.- Ten wyjazd w jakiś sposób mnie uformował. W młodym wieku zrozumiałem, że przeprowadzka za granicę, nawet tę „gorszą”, to nic strasznego. Pomogło mi to później planować swój rozwój poza ojczyzną. To była unikatowa lekcja życia, jak na tamte czasy – niewiele dzieciaków mogło liczyć na coś takiego – mówi Wojtek Buła i wspomina, że z pobytu w kraju innego języka, alfabetu i kultury zyskał umiejętność patrzenia na świat z różnych perspektyw (nie tylko polskocentrycznie) oraz wychodzenia ze strefy komfortu (choćby po to, żeby poznać nowych kolegów w czterech kolejnych podstawówkach, do których chodził).

 W Moskwie młody Buła zyskuje świadomość, że problemy, z jakimi zmaga się człowiek, można rozwiązać w różny sposób. Od dziecka jest ciekawy i zadaje pytania typu „jak to jest zrobione?”. Szybko zyskuje dostęp do komputera i rozwija się informatycznie Można powiedzieć, że ma ścisły umysł, choć dziś użyłby raczej słowa „interdyscyplinarny”. To dzieciak, który rozbiera na części sprzęty i ma swój zestaw małego chemika. W nieco późniejszej młodości pierwsze pieniądze zarobi, wykonując drobne naprawy komputerów. Mimo zdolności cyfrowych, chęć pomagania ludziom ciągnie go w stronę medycyny. Choć wybiera liceum, które najlepiej przygotowuje do kierunków medycznych, ostatecznie nie decyduje się na lekarską ścieżkę. Wybiera elektronikę i telekomunikację na Politechnice Wrocławskiej, gdzie specjalizuje się z technologii mikrosystemów. Na piątym roku studiów wyjeżdża na Erasmusa do Holandii. 

...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

My Company Polska wydanie 9/2024 (108)

Więcej możesz przeczytać w 9/2024 (108) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ