Trzy błędy jak trzy filary
Jacek Dominski/REPORTERMałe firmy popełniają wiele marketingowych błędów: pakują krocie w niesprawdzone produkty albo są wręcz przekonane, że świetny produkt – zwłaszcza innowacyjny – obroni się sam. Prowadzą chaotyczne działania promocyjne, źle kalkulują ceny, nie znają swej pozycji wobec konkurencji, nie doceniają stałych klientów... A wystarczyłoby skupić się na trzech sprawach.
Chodzi bowiem o to, by unikać trzech błędów marketingowych, z których biorą się wszystkie pozostałe. To istne filary porażki lub – jeśli zostaną naprawione – rynkowego sukcesu.
Nieznany cel
– Jedno z pierwszych pytań, jakie zadaję klientom, brzmi: Co chcecie osiągnąć? Zatrzymać spadek sprzedaży? Zwiększyć zyski? Dotrzeć do specyficznej grupy odbiorców? Cel musi być „jakiś”, żeby było wiadomo, czy jest dobrze czy źle i do kogo, jeśli chodzi o konkurencję, się porównywać – wyjaśnia Gabriela Antczak, której firma, Marketing Outsourcing, często pomaga niedużym przedsiębiorstwom opracować strategię marketingową. – Tymczasem, zwykle w odpowiedzi słyszę: „chcemy, żeby było jak najwięcej” klientów, przychodów. Świadczy to o tym, że przedsiębiorstwo nie ma wyobrażenia o swoim rynku i celach.
Najgorszy jest brak jakiejkolwiek idei, kto jest naszym potencjalnie najlepszym klientem, czyli „celem alfa”. Większość małych firm nastawiona jest „szeroko”, na wszystkich zainteresowanych, a przez to działa zbyt dużym kosztem, nieefektywnie, na co, biorąc pod...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska