Ludwig Ahgren pobił rekord. Jego streaming trwał 31 dni

Ludwig Ahgren przeprowadził tzw. subathon. Jest to połączenie subskrypcji z maratonem, a cały stream polega na tym, że dana osoba transmituje tylko przez określony czas i przedłuża transmisję, gdy pozyska nowego subskrybenta. Założenie, jakie postawił Ahgren było proste: gdy jego kanał otrzymał nową subskrypcję, do długości transmisji było dodawane kolejne 10 sekund. 

Inspiracje: Roger Federer

Początkowo spodziewał się, że cała akcja potrwa od 24 do maksymalnie 48 godzin. Znalazł jednak tak dużo fanów, że musiał ograniczyć swoją transmisję do 31 dni. W przeciwnym razie zostałby uwięziony w niekończącym się streamie. 

Kiedy zaczynał, miał 1730 subskrybentów - było to 14 marca. Okazało się, że akcja niezwykle spodobała się jego fanom (i nie tylko), bo 4 kwietnia miał już 183 191 subskrybentów. Streaming zakończył się 14 kwietnia i wówczas Ludwig Ahgren pobił rekord serwisu Twitch. Uzyskał łącznie ponad 282 000 aktywnych subskrybentów, wyprzedzając tym samym streamera Ninję, który ustanowił wcześniejszy rekord (269 154 wykupionych subskrypcji). 

Co ciekawe, nie był to jakiś szczególny wyczyn. Ludwig Ahgren przez większość czasu po prostu siedział i dyskutował z fanami, a kiedy był śpiący - spał. Wszystko jednak robił przed kamerą. W pewnym momencie, gdy spał, jego kanał był przez pewien czas najpopularniejszym (najwięcej aktywnych widzów) na Twitchu. To doprawdy ciekawy fenomen. 

Inspiracje: Gal Gadot 

Streamer zarobił tak dużo pieniędzy, że ostatniego dnia transmisji powiedział, że przeznaczy każde 5 dol. z nowej subskrypcji z tego dnia na działalność charytatywną. Ostatnie godziny z kolei spędził wraz z przyjaciółmi, rozbijając na żywo kijem bejsbolowym i młotem swoje łóżko wyglądem przypominające samochód sportowy.