Jak pomagać i zyskiwać

Serce rośnie! Zarówno duże międzynarodowe korporacje, jak i małe lokalne biznesy – wszyscy chcą dziś pomagać. O wielkiej akcji związanej z pomocą Ukraińcom i Ukrainie pisaliśmy już w poprzednim numerze „My Company Polska”, ale jest to wciąż tylko niewielki element „społecznej odpowiedzialności biznesu”. Tym bardziej że ESG, w tym aktywne działanie na rzecz społeczności, staje się wręcz ustawowym obowiązkiem.

Do działalności charytatywnej można zaliczyć m.in. darowizny czy datki materialne, wsparcie w organizacji wydarzeń, ale również zachęcanie pracowników do udziału w różnego rodzaju wydarzeniach (np. w formie dodatkowych, płatnych urlopów). Część z tych rozwiązań można wliczyć w koszty uzyskania przychodów. Jest jednak problem, przez który chcąc pomagać, możemy narazić się na nieprzyjemne konsekwencje ze strony skarbówki. – Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i od osób prawnych nie regulują szczegółowo, w jaki sposób kwalifikować w kosztach podatkowych wydatki o charakterze charytatywnym – komentuje Monika Dziedzic, partner, lider zespołu ds. Podatków Międzynarodowych oraz Zielonych Podatków.

Benefit za pomoc

Jak tłumaczy Piotr Leonarski, adwokat i doradca podatkowy w kancelarii B2R Law, punktem wyjścia do wszelkich rozważań na temat ujmowania działalności charytatywnej w kosztach prowadzenia działalności gospodarczej jest ogólna zasada, że za koszt uzyskania przychodu nie uznaje się darowizn i ofiar wszelkiego rodzaju. – Od zasady tej są pewne wyjątki. W szczególności kosztem podatkowym są koszty wytworzenia lub cena nabycia niektórych produktów spożywczych przekazanych...