Emocjonujący elektryk, czyli BMW i3s

Jarosław Horodecki 27.11.2020

Miejskie samochody nie muszą być nudne, czego dowodzą ich sportowe wersje z mocnymi silnikami i efektownymi detalami. BMW idzie jednak krok dalej: stworzyło modny model do miasta, który nie dość, że jest szybki i emocjonujący, to na dodatek ma napęd elektryczny.

BMW wie, jak robić sportowe samochody. Potwierdzi to każdy, kto siedział za kierownicą modeli z logo „M” tej marki. To auta z mocnymi silnikami i zawieszeniem ustawionym z myślą o sportowej jeździe. Logo „M” nie trafiło wprawdzie na elektryczne BMW i3s, ale w tym przypadku o osiągach świadczy litera S. Oznacza ona, że mamy do czynienia ze szczególną wersją miejskiego „elektryka” o nietuzinkowym wyglądzie.

Na początek trzeba jednak wspomnieć, że faktycznie mowa o aucie na prąd i to takim stuprocentowym, czyli czerpiącym energię jedynie z baterii. Model i3 to zresztą czołowy produkt BMW w tej kategorii pojazdów. W zwykłej 170-konnej wersji model ten ma dość oszczędny silnik elektryczny i baterie, które mogą mieć pojemność 120 Ah, czyli wystarczającą do swobodnej jazdy po mieście. Według producenta to ilość prądu, jaka wystarczy do pokonania ok. 300 km (wg normy WLTP), choć w rzeczywistości będzie to raczej 250 km, a czasem i mniej. Wszystko zależy od stylu jazdy, zwyczajowej prędkości przemieszczania się (drogi szybkiego ruchu błyskawicznie zmniejszają zasięg nawet o połowę), a także od temperatury powietrza – im zimniej, tym zasięg krótszy. Niemniej, nawet 200 km w mieście to wartość co najmniej wystarczająca.