Chcesz awansować? Nie bądź perfekcyjny

Moją największą wadą jest perfekcjonizm – to ulubione powiedzenie wielu menedżerów, ale też kandydatów do pracy. W gruncie rzeczy, pod pozorem samokrytyki, informują w ten sposób otoczenie, że są sumienni, uczciwi, lojalni i dbają nawet o najdrobniejsze szczegóły. Ale to tylko czcze przechwałki. Perfekcjoniści bywają zmorą wielu zespołów i szkodzą firmie. Ale też sobie, bo rzadko awansują.
Dlaczego to szkodzi
Perfekcjoniści marnują zasoby. W jaki sposób? Zdaniem dr. Gregory’ego Chassona, autora książki „Flawed: Why Perfectionism is a Challenge for Management’” (Dlaczego perfekcjonizm jest wyzwaniem dla menedżerów), wykonując różne zadania, przyjmujemy jedną z trzech strategii. Pierwsza z nich to „wszystkie ręce na pokład”. Polega na mobilizacji wszystkich sił i maksymalizacji wysiłków. W gruncie rzeczy powinniśmy ją stosować bardzo rzadko, rezerwując tylko dla bardzo ważnych spraw. Drugie podejście można streścić formułą: „zrobię to wystarczająco dobrze”. Efekt pracy nie musi być doskonały, ważniejsze jest, by zadanie wykonać na czas, z przyzwoitym efektem. W ten sposób należy podchodzić do zdecydowanej większości spraw. Trzecia strategia to „dam sobie z tym spokój”. Chodzi o zadania, które trzeba sobie całkowicie odpuścić, bo strata czasu i energii niezbędna do ich wykonania byłaby większa niż potencjalna korzyść z rezultatu. Przykład? Nie sprawdzamy służbowej poczty, która gołym okiem wygląda na spam (i w absolutnej większości wypadków zawiera nieistotne informacje).
Perfekcjoniści nie umieją stosować wymiennie trzech wymienionych strategii. Do wszystkich zadań stosują pierwsze podejście, marnując w ten sposób zasoby swoje i innych. Zawalają terminy, w dodatku swoimi niepokojami o poprawność wykonania zadania obciążają otoczenie, psując atmosferę w pracy.
Perfekcjonizm powoduje dużą sztywność poznawczą. Osoby dotknięte tą przypadłością skupiają się wyłącznie na szczegółach. Mówi się o nich, że widzą drzewa, ale nie las. Nie odróżniają rzeczy ważnych od mniej istotnych, nie potrafią korygować swoich decyzji. Są zamknięci na krytykę i przeciwne argumenty, w związku z czym często popełniają błędy.
Perfekcjoniści swoje myślenie projektują na innych. Obciążają otoczenie sztywnością myślenia i nadmiernie rygorystycznymi zasadami. Efekt? Nikt nie chce z nimi współpracować. To wszystko sprawia, że statystycznie awansują rzadziej niż inni. Są tym sfrustrowani, bo przecież wkładają w pracę dużo energii. Często więcej niż inni.
Jak temu zapobiegać
Dla osób, które nadmiernie dążą do doskonałości, dr Gregory Chasson udziela trzech rad. Jak one brzmią?
Po pierwsze: spróbuj działać wbrew swoim lękom. Wielokrotne sprawdzanie poprawności wszystkich wykonanych zadań (np. nieustanne korygowanie treści e-maila przed jego wysłaniem) to często mechanizm obronny, który pozwala odwlec w czasie wykonanie innego, trudniejszego zadania (np. złożenie zeznania podatkowego)....
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę?
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Więcej możesz przeczytać w 9/2024 (108) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.