Bill Gates coraz częściej zdaje sobie te trzy pytania

Bill Gates na koniec roku zawsze dokonuje oceny swojego życia osobistego i zawodowego. To dla niego tradycja, której przestrzega już od wielu lat. Na swoim blogu zauważył, że teraz, kiedy jest coraz starszy, zdecydowanie inaczej ocenia swoje działania. W wieku 20-30 lat zwykle głowę zaprzątało mu jedno pytanie: "Czy oprogramowanie firmy Microsoft realizuję wizję i przyczynia się do spełnienie marzeń o komputerach osobistych?". Obecnie jednak Gates koncentruje się na zupełnie innych rzeczach i trafnie zauważa, że życie przedsiębiorcy znacznie zmienia się z biegiem lat. 

Sprawdź: Tarcza 2.0

Jakie pytania Bill Gates stawia sobie obecnie? To przede wszystkim:

1. Czy poświęciłem wystarczająco dużo czasu mojej rodzinie? 

Pieniądze mogą kupić wiele rzeczy, ale czasu nie kupimy. Nawet jeśli ma napięty harmonogram, Gates bardzo dba o to, aby mieć dużo czasu dla rodziny. Im jesteśmy starci, tym bardziej doceniamy czas z bliskimi. 

2. Czy nauczyłem się wystarczająco dużo nowych rzeczy? 

Bill Gates zrezygnował z Harvardu w 1975 r., ale to nie oznacza, że nie ma czy nie miał apetytu na naukę i zdobywanie wiedzy. W wywiadzie dla New York Timesa w 2016 r. przyznał, że każdego roku czyta do 50 książek. "To jeden z głównych sposobów, w jaki się uczę, i tak było odkąd byłem dzieckiem". 

Inspiracje: Roger Federer 

3. Czy nawiązałem nowe przyjaźnie i pogłębiłem te stare? 

Gates stara się dbać o swoje przyjaźnie, a jego dobrym przyjacielem od wielu lat jest Warren Buffett. Jednocześnie stara się on nawiązywać i budować nowe relacje. Podkreśla, że "życie to ludzie", a także lubi cytować wypowiedź Buffetta, który powiedział mu kiedyś,że "największą miarą sukcesu jest to, czy bliscy ci ludzie są szczęśliwi i cię kochają".