Wypłaty bonu energetycznego 2024 wstrzymane. Gminy wydały decyzje o przyznaniu, ale nie wysyłają pieniędzy
Nie ma pieniędzy na wypłatę bonu energetycznego. Gminy informują, że pieniądze zostaną przekazane beneficjentom, dopiero gdy same otrzymają środki od rządu. Polacy, którzy liczyli na wypłatę bonu energetycznego w październiku, nie szczędzą gorzkich słów. "Bonu nie ma, ale za to dostałam rachunek za prąd" - kpią wnioskodawcy. Tym bardziej że wielu z nich otrzymało od podmiotów lokalnych decyzję o przyznaniu bonu.
Brak wypłat bonu energetycznego
Oświadczenia przepraszające za brak wypłat bonu energetycznego zalewają całą Polskę. Samorządy bronią się przed kolejnymi telefonami od zdenerwowanych wnioskodawców. Bony energetyczne nie mogą być zrealizowane, ponieważ lokalne władze nie otrzymały od władz wojewódzkich pieniędzy. "𝑶ś𝒓𝒐𝒅𝒆𝒌 𝑷𝒐𝒎𝒐𝒄𝒚 𝑺𝒑𝒐ł𝒆𝒄𝒛𝒏𝒆𝒋 𝒘 𝑾𝒐𝒍𝒔𝒛𝒕𝒚𝒏𝒊𝒆 zawiadamia, że sprawa wypłaty bonu energetycznego nie może zakończyć się w ustawowym 60-dniowym terminie od złożenia wniosku z przyczyn niezależnych od organu. Wypłata bonu energetycznego jest zadaniem zleconym gminie Wolsztyn i jego realizacja jest uzależniona od otrzymania środków od Wojewody" - czytamy na stronach gmin.
Czekamy na odpowiedź Ministerstwa Klimatu i Środowiska w tej sprawie. Samorządy miały obowiązek wypłacić zobowiązanie bezzwłocznie po wydaniu decyzji o przyznaniu bonu energetycznego. Wielu beneficjentów pyta, gdzie są te pieniądze. Część osób, które złożyły wnioski jeszcze w sierpniu, otrzymała już pisma od gmin.
Wypłaty bonu energetycznego na koniec roku
"Jest to rażące złamanie ustawy, która nakłada na burmistrza obowiązek rozpatrzenia wniosku w terminie 60 dni. Nie ma to żadnego związku z uruchomieniem dotacji celowej, które nastąpi w ciągu pierwszych dni października" - zauważył jeden z beneficjentów programu na Facebooku.
Według ustawy bony energetyczne powinny być wypłacane 60 dni po rozpatrzeniu wniosku, a pierwsze pieniądze wpłynąć na konta świadczeniobiorców jeszcze w październiku. Samorządy wojewódzkie nie przesłały jeszcze pieniędzy gminom. W niektórych powiatach rozpatrzenie wypłaty przesunięto nawet na 31 grudnia. "To jest wał energetyczny" - piszą zirytowani wnioskodawcy.
Na grupach dotyczących świadczeń czytamy, że urzędnicy bez ogródek mówią o przesunięciu wypłat bonu energetycznego na koniec roku. W Bytomiu wydano już decyzje o przyznaniu świadczenia, ale na pieniądze trzeba jeszcze poczekać.
Bon energetyczny - jakie wypłaty?
Kwota świadczenia zależy od liczby osób w gospodarstwie domowym. O dopłaty mogą ubiegać się:
gospodarstwa jednoosobowe – 300 zł,
gospodarstwa liczące 2 i 3 osoby – 400 zł,
gospodarstwa liczące 4 i 5 osób – 500 zł,
gospodarstwa liczące 6 i więcej osób – 600 zł.
Dla domów ogrzewanych przy pomocy energii elektrycznej świadczenie wyniesie odpowiednio: 600, 800, 1000 i 1200 zł.
Ustawa o wypłatach energetycznego
Bony energetyczne miały zostać wypłacone już pod koniec 2024 roku. Pierwsze przelewy powinny wpłynąć w III i IV kwartale 2024 roku. Gminy miały 60 dni na rozpatrzenie wniosków, ale jest to termin graniczny, a pozytywną decyzję można otrzymać znacznie wcześniej. Beneficjenci, którzy dostarczyli dokumenty na początku sierpnia, najpóźniej powinni otrzymać pieniądze w pierwszym tygodniu października. Niestety, jak wynika z oświadczeń gmin z całej Polski - wypłaty świadczenia są niemożliwe z powodu braku środków.
Bon energetycznym jest świadczeniem jednorazowym i nie będzie wypłacane poza okresem rozliczeniowym, który określa ustawa.
Bon energetyczny - kryteria
W przyznawaniu bonu energetycznego stosowana jest zasada "złotówka za złotówkę". Wnioskodawca, który przekroczy próg dochodowy np. o 100 zł, otrzyma bon w kwocie pomniejszonej o te 100 zł. Minimalna kwota bonu energetycznego, który może przyznać odpowiedni samorząd to 20 zł.
Program bonu energetycznego premiuje mniej zamożne gospodarstwa, które swoje domy ogrzewają energią elektryczną, czyli np. pompą ciepła albo piecem akumulacyjnym. Dla nich świadczenie będzie podniesione o 100 proc.
Do wyliczeń wartości bonu nie wliczają się świadczenia pieniężne w postaci zapomogi z tytułu urodzenia dziecka (becikowe), alimentów, 13. i 14. emerytury, ani 800+.
