Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy

Drodzy czytelnicy,

Tematem wiodącym niniejszego wydania „My Company Polska” jest nasz miniraport poświęcony, ogólnie rzecz ujmując, relacjom na linii bank–przedsiębiorca. Zatytułowaliśmy go „Bank przyjazny firmie”. Hmm, do niedawna można by to uznać za oksymoron, ale – co potwierdza nasze badanie – w ciągu ostatnich kilku lat sprawy poszły jednak w dobrym kierunku. Przedsiębiorcy, jakkolwiek wciąż ostrożnie, sięgają coraz częściej po bankowe finansowanie. Banki, mimo że nie na miarę oczekiwań i własnych możliwości, starają się przygotowywać oferty atrakcyjne dla biznesu.

To początek zmian, już zauważalny, ale przydałby się im świeży impuls. I pewnie by się pojawił, gdyby… Nie uprzedzajmy jednak wydarzeń. Decydujący głos w tej sprawie będzie miał nowy rząd, który albo przeprowadzi zmiany dotyczące reguł funkcjonowania sektora finansowego, grożące zahamowaniem akcji kredytowej, albo odpuści.

Przed małymi i średnimi przedsiębiorstwami coraz szczodrzej otwierają swe portfele także banki spółdzielcze. Jak podaje Komisja Nadzoru Finansowego, udział udzielonych przez nie pożyczek w rynku kredytów dla MSP wynosi 11,35 proc. (stan na 31 lipca 2015 r.). Jeszcze wyraźniej to otwarcie widać na przykładzie największego gracza w tym segmencie – Grupy BPS. Finansowanie MSP stanowi aż 33,11 proc. jej portfela kredytowego. Grupa ta zajmuje 6. miejsce pod względem liczby gwarancji wśród banków...