Dla chmury nie ma alternatywy

Infrastruktura informatyczna, szczególnie służąca do uruchomienia i utrzymania serwerów obliczeniowych oraz tych do przechowywania danych, jest bardzo droga. Wiele firm nadal jednak godzi się na ponoszenie wydatków na nią, wychodząc z założenia, że ich dane będą na własnym, lokalnym serwerze najbezpieczniejsze. To daje poczucie kontroli nad nimi i subiektywną pewność, że nikt nie będzie miał do nich dostępu. Lecz jest to przekonanie równie błędne, jak to, że zasoby znajdujące się w chmurze są narażone na łatwe wykradzenie przez niepowołane osoby. W ostatnich latach świadomość sektora MSP w tym względzie wzrosła oraz poprawiła się jakość i dostępność usług chmurowych (a ich ceny spadły), ale przedsiębiorcy nadal się tych kradzieży lękają. Według raportu Onex Group z 2017 r. aż 36 proc. firm wskazuje na to zagrożenie jako na najbardziej istotne. Na dalszych miejscach są brak dostępu do danych w chmurze w przypadku awarii internetu (25 proc.), dostęp osób trzecich do firmowych zasobów (20 proc.) i niezachowanie poufności informacji (13 proc.). 

Jednak przedsiębiorstwa zwracają także uwagę na niedostatki lokalnego przechowywania najważniejszych danych. Obawiają się zwłaszcza ich utraty (aż 47 proc. wskazań), a w dalszej kolejności – ich wycieku (18 proc.), dostępu osób trzecich (15 proc.), słabych zabezpieczeń (10 proc.) i zagrożenia...