Dzieci internetowego boomu

Zaczynali od portalu o hip-hopie, ale szybko podłapali melodię do biznesu. Dziś firma IAI założona przez Pawła Fornalskiego i Sebastiana Mulińskiego jest liderem na polskim rynku e-commerce, wartym prawie 300 mln zł. Czy świeży zastrzyk inwestycyjny od funduszu MCI przyspieszy ekspansję?

Pierwszy komputer, z jakim miał do czynienia Paweł Fornalski, to pecet na procesorze 286 z monochromatycznym monitorem. Żeby odpalić grę na sprzęcie z jednym megabajtem RAM, musiał się nieźle nagłówkować, ale tym większa była radość, kiedy się udało. Sebastian Muliński pierwsze proste programy, takie jak dodawanie liczb, pisał z pomocą taty na Commodorze C64, którego dostał z okazji komunii. – Porównać tamten sprzęt do tego, na którym teraz pracujemy, to tak jak przesiąść się  z  Trabanta do Tesli – mówi. 

Dziś obaj są znaczącymi graczami na rynku informatycznym – ich firma IAI ma 20 proc. udziałów w polskim e-commerce i apetyt na więcej. W 2018 r. osiągnęła rekordowe wyniki finansowe, osiągając zysk netto 4,7 mln zł, czyli 61 proc. więcej niż rok temu. 

Paweł Fornalski, prezes IAI (Sebastian Muliński jest wiceprezesem) lubi powtarzać, że kiedy 17 lat temu zakładali biznes, mieli przede wszystkim szczęście. Znaleźli się w odpowiednim miejscu i czasie. Owszem, ale od początku było też...