Konkrety zamiast deklaracji

Premier Morawiecki przekonywał, że mamy realne szanse doszlusować do czołówki, o czym świadczą np. znakomite warunki do rozwoju startupów z Polski i zza granicy stworzone m.in. dzięki inicjatywom rządowym. Poza przyjaznym ekosystemem możemy pochwalić się ułatwieniami w dostępie do finansowania obiecujących rozwiązań technologicznych. Chodzi o PFR Ventures, w zamyśle bardzo potrzebny projekt, który ma związane ręce polityką KNF. Na szczęście ostatnie zmiany w Komisji dają nadzieję na likwidację absurdów i powstanie przyjaznych rozwiązań legislacyjnych, od dawna stosowanych w krajach, które innowacje traktują priorytetowo. 

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zachwalał swoją reformę uczelni, a minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz przedstawiła rządowy plan powołania Fundacji Platformy Przemysłu Przyszłości, który ma pozwolić Polsce wsiąść do rozpędzonego już pociągu „Rewolucja 4.0”. Minister cyfryzacji Marek Zagórski roztaczał zaś wizję ekspansji technologii 5G, która do 2025 r. ma stać się standardem w największych polskich miastach. 

Wizje sympatyczne, choć przedsiębiorcy, z którymi rozmawiałam, w większości mówili, że zamiast deklaracji woleliby usłyszeć konkrety. Sam Impact ma jednak formułę zwartych, szybko po sobie następujących paneli dających szansę raczej na zaprezentowanie kierunków niż na rzetelną debatę o szczegółach. A że w nich tkwi wiadomo co, poczekajmy, jak uda się realizacja tych szczytnych planów.