Inwestycja w słońce

Dubaj – dla jednych kwintesencja przepychu i sztuczności, dla innych symbol nowoczesności i nieograniczonych możliwości. W ciągu zaledwie dwóch dekad z pustynnego księstwa przekształcił się w globalną metropolię, przyciągającą inwestorów z całego świata. Marta Malak, ekspertka rynku nieruchomości w Zjednoczonych Emiratach Arabskich obserwuje ten fenomen od 12 lat i pomaga kolejnym Polakom w znalezieniu mieszkań w tym wyjątkowym mieście.

– Dubaj jako rynek nieruchomości rozpoczął sprzedaż dla obcokrajowców w 2002 r., więc mówimy o ok. 23 latach dynamicznego wzrostu. To bardzo młody rynek, który jeszcze się nawet dobrze nie rozwinął, a już wzbudza wiele emocji – wyjaśnia Malak. Ta młodość rynku przyciąga zagraniczny kapitał, szczególnie, że w Emiratach nie płaci się podatku dochodowego od osób fizycznych.

Co i za ile

W europejskich metropoliach ceny nieruchomości rosną w zawrotnym tempie, a mieszkania w dobrych lokalizacjach stają się niedostępne dla przeciętnego inwestora. Tymczasem Dubaj zaskakuje przystępnością cenową. Kawalerka w prestiżowej Dubai Marina, z widokiem na zatokę i luksusowe jachty, kosztuje ok. 250 tys. dol. To cena porównywalna z warszawskim Mokotowem czy Żoliborzem, ale standard wykończenia i otoczenie znacznie je przewyższają.

– Bardzo ważne w Emiratach jest to, że każda nieruchomość jest zawsze wykończona. Nie ma opcji stanu deweloperskiego. Mieszkania są albo w pełni wykończone z całą kuchnią i łazienką, albo wykończone pod klucz. Miejsce garażowe zawsze jest w cenie – wyjaśnia Malak.

Poza tym sala kinowa, siłownia, basen (a nawet kilka basenów i salonów spa) czy restauracja w tym samym budynku, to w zasadzie standard. Kupujesz mieszkanie razem z całym pakietem benefitów.

Oferta jest bardzo zróżnicowana. Poza ścisłym centrum można znaleźć mieszkania już od 165 tys. dol., co przy obecnym kursie dolara daje kwotę zbliżoną do cen mieszkań w polskich miastach wojewódzkich. Na drugim końcu spektrum są luksusowe apartamenty – trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 180 mkw., w centrum, w prestiżowym kompleksie z pełną infrastrukturą oraz prywatna plaża, kosztuje ok. 2 mln dol. Niedaleko pada daktyl dobrobytu od warszawskiego prestiżu.

Surowe przepisy dotyczące zachowania w miejscach publicznych, restrykcyjne prawo dotyczące spożywania alkoholu czy bezwzględne egzekwowanie przepisów drogowych mogą początkowo szokować przybyszów z Europy. Największym wyzwaniem jest jednak klimat. Temperatura często przekracza 45 stopni Celsjusza, ale i na to miasto znalazło sposób. – Wszędzie jest klimatyzacja: na przystankach autobusowych, w centrach handlowych, biurach, dosłownie wszędzie. Od wyjścia z domu poruszasz się cały czas w klimatyzowanym środowisku – opisuje Malak.

Tyle że nie można tu po prostu mieszkać. – Trzeba mieć pracę, firmę albo inwestycje – wyjaśnia ekspertka. Ta zasada dotyczy wszystkich, niezależnie od narodowości czy statusu majątkowego. System wizowy jest ściśle powiązany z wartością zakupionej nieruchomości, co dla wielu inwestorów stanowi dodatkową zachętę. Przy zakupie nieruchomości za 750 tys. dirhamów dostaje się wizę na dwa lata (1 dirham...